Jakim jednym słowem można najcelniej opisać stan polskiego rynku motocyklowego na początku 2024 roku? Moim zdaniem – „gęsto”. To nie tylko mnogość modeli uznanych marek, obecnych u nas od dawna. To również wysyp nowych producentów, głównie z Chin, którzy z pozycji taniej ciekawostki wyrośli na pełnoprawnych uczestników rynku. Spójrzmy, jakie nowe maszyny w poszczególnych segmentach szczególnie zasługują na naszą uwagę.
Spis treści:
1. Motocykle adventure – jest ruch w interesie
2. Motocykle turystyczne – szosowy luksus
3. Motocykle sportowe – nowe definicje
4. Nakedy i klasyki – forma i osiągi
5. Cruisery – stary sznyt
Tradycyjny okres prezentacji motocyklowych premier to jesień i najsłynniejsze targi na świecie – EICMA w Mediolanie. I to właśnie jesienią 2023 roku pokazano większość modeli, które znalazły się w naszym dzisiejszym zestawieniu. Część z nich niemal od razu pojawiła się w salonach, część wjeżdża do nich właśnie teraz, a na parę maszyn będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać, choć są obiecane na sezon 2024.
Nasz redaktor naczelny Brzoza oraz przyjaciel-redaktor Dawid Majewski w swoich felietonach nieco szerzej opisali modele, których testów po prostu nie mogą się doczekać. Ja zebrałem nieco więcej nowych motocykli, których zadaniem jest przyciągnięcie jak największej liczby klientów w swoich segmentach. Możecie potraktować ten tekst jako mały przewodnik, gdy ruszycie na wczesnowiosenną pielgrzymkę po salonach.
Adventure – różne smaki przygody
Segment tzw. maszyn wyprawowych jest jak zwykle bardzo zatłoczony. Nic dziwnego, to od lat najpopularniejsza grupa motocykli na większości światowych rynków. Mianem „adventure” określamy zarówno w miarę lekkie pojazdy, którymi realnie można coś zdziałać w terenie nie będąc przy tym Chrisem Birchem czy Polem Tarresem, jak i ciężkie i wygodne modele z przeznaczeniem głównie szosowym, za to z bojową stylizacją.
Nie popadnę zapewne w przesadę, jeśli napiszę, że najważniejszą premierą na 2024 rok (choć pokazaną już pod koniec zeszłego) jest nowe wcielenie bawarskiego króla segmentu. BMW R 1300 GS ma większy i mocniejszy silnik, a przy tym jest lżejsze o 12 kg i bardziej kompaktowe. Wygląd, jak zawsze kontrowersyjny, ale i tak go z czasem polubimy. Kolejny murowany przebój? Jestem gotów uznać tę odpowiedź.
Nieco w cieniu starszego brata, choć zupełnie niesłusznie, zadebiutowało BMW F 900 GS, które właśnie trafia do dealerów. W końcu zrobiono prawdziwie offroadową wersję tego modelu, choć wciąż z wieloma cechami komfortowego turysty. Blisko ideału dualowego średniaka.
Błogosławione życie mają ci, którzy maszyną za ponad 100 tysięcy zł śmiało ruszają w piachy, krzaki i kamienie. Nowe Ducati DesertX Rally ma większe skoki zawieszeń i wyższy prześwit od wersji standardowej. Ma również wysoki przedni błotnik, sporo offroadowych dodatków i cenę wyższą o ponad 20 tys. zł. Terenówka premium!
Harley zagrał po swojemu, czyli na bogato. W sezonie 2024 w ofercie znalazła się bowiem Pan America w wersji CVO. Ten luksusowy turystyk adventure w efektownym malowaniu nie jest jednak tylko drogim bibelotem. Potrafi również robić ogromne przebiegi w bardzo różnych warunkach, co udowodniła para polskich podróżników, która przejechała tą maszyną przez obie Ameryki.
Honda Africa Twin 1100 Adventure Sports ES DCT na sezon 2024 jakby przestała udawać, że w tej wersji jest idealnym wyborem na bezdroża. Dlatego teraz ma mniejsze i szersze (110/80-19) przednie koło, za czym poszła nieco mniejsza wysokość kanapy (najniżej 795 mm), a więc większa dostępność dla niższych kierowców. Silnik wciąż ma 102 KM, ale więcej momentu, a świetna skrzynia DCT i tak pudruje ewentualne niedostatki mocy.
Kove 450 Rally, czyli motocykl, który znamy i podziwiamy już kolejny sezon i na kolejnym Rajdzie Dakar. Jednocześnie mamy nadzieję, że już niedługo sprawdzimy go na polskich bezdrożach. To marzenie ma się spełnić już w tym roku – mamy w końcu polskiego importera i cała machina sprzedażowa marki Kove w naszym kraju powoli rusza.
Nowe Moto Guzzi Stelvio znalazło się w grupie adventure głównie dlatego, że weszły tu również nowy duży GS, Harley i Afryka. Ten dorodny motocykl jest moim zdaniem po prostu rasowym, wygodnym turystykiem i w takiej właśnie funkcji będę chciał go testować. Dla mnie to jedna z najciekawszych i najbardziej oczekiwanych premier 2024 roku.
Równie mocno czekam na Royala Enfielda Himalayan 452. Idea w miarę lekkiej wyprawówki w stylu retro bardzo do mnie trafia, podobnie jak skokowo zwiększone osiągi nowego wcielenia Himalayana. 40 KM to wciąż obiektywnie niedużo, natomiast to niemal dokładnie tyle, ile mam do dyspozycji w moim starym japońskim dual sporcie. To turystyki offroadowej bez elementów wyczynu jak najbardziej w sam raz.
Całkiem niedawno Suzuki pokazało V-Stroma 800 w wersji drogowej, z 19-calowym kołem przednim, odlewanymi felgami, bezdętkowymi oponami i większą szybą. Całkiem chcący Japończycy stworzyli niemal idealną maszynę turystyczną do jazdy po różnej jakości drogach utwardzonych. Wyczuwam kolejny hit. Ciekawa będzie również wersja specjalna Djebel bardziej terenowego V-Stroma 800 DE. Ma fajny klimat dawnych rajdów.

Yamaha Tenere 700 Extreme – lubiana Tenerka nie jest oczywiście żadną nowością, natomiast regularnie pojawiają się jej kolejne warianty. Najświeższym i chyba najciekawszym jest zaprezentowany na jesieni model Extreme. Waży niemal tyle samo, co wersja standardowa, a ma lepszy zawias KYB o większym skoku, wysoki przedni błotnik i szereg innych offroadowych dodatków. Nie można było tak od razu?
Brytyjczycy z Triumpha pokazali nowego Tigera 900 i tradycyjnie nie poprzestali na jednym wariancie. Mamy tu więc modele GT, GT Pro i Rally Pro. Na szosę, w lekki teren, gdzie oczy poniosą. Silnik – tradycyjnie trzy cylindry w rzędzie i tym razem 108 KM mocy. Do tego sporo najnowszej elektroniki i nienaganna ergonomia.
W tej samej kategorii wagowej i pojemnościowej walczyć będzie Voge 900DSX, choć budżet potrzebny do zakupu tej maszyny jest dużo niższy. Nowy motocykl, bardzo zbliżony konstrukcyjnie do BMW F 850 GS i wyposażony w komplet aluminiowych kufrów można mieć już za niecałe 50 tys. zł. Moc 95 KM, sporo elektroniki, fajny wygląd, duża wygoda i szprychowe koła 21/17 cali. Kusi, k…urczę, kusi!
Motocykle turystyczne – wygodnie i bardzo szybko
W tym roku nie obrodziło w nowe turystyki o spokojnym charakterze, mamy za to kilka nowości skutecznie gotujących krew. Pierwszą z nich jest BMW M 1000 XR, oparte na dobrze znanym S 1000 XR, uchodzącym za jeden z najlepszych motocykli niemieckiego producenta. Mamy tu więc sylwetkę crossovera, czterocylindrowy, sportowy silnik o mocy 201 KM, dużo najnowszej elektroniki, wiele karbonowych elementów i tonę prestiżu związanego z serią BMW M.
![30 najciekawszych nowych motocykli na sezon 2024 w różnych segmentach. Na początek i dla 50-latka [zestawienie, adventure, turystyczny, naked, sport, cruiser, nowości, premiery]](https://motovoyager.net/wp-content/uploads/2023/10/BMW-M-1000-XR-1.jpg)
W podobnym klimacie utrzymane jest nowe Ducati Multistrada V4 RS, które zastąpiło model Pikes Peak. Ten motocykl oficjalnie pozostaje turystykiem, ale to tak naprawdę bardzo wygodny superbike, na którym równie dobrze będziesz się bawił na krętej drodze, jak i na torze.
I jeszcze jeden szybki, choć nie ekstremalny turysta, czyli nowe Suzuki GSX-S1000GX. SPrawdzony sportowy silnik o mocy ponad 150 KM, dużo przydatnej elektroniki i po raz pierwszy w rodzinie z Hamamatsu aktywne zawieszenie. Jak to w Suzuki, dużo fajnego motocykla w rozsądnej cenie, choć na nowym GX-ie można się bawić zupełnie nierozsądnie.
Motocykle sportowe – nowe pokolenie i wielkie powroty
Aprilia RS 457, czyli młodość górą. Segment małych motocykli sportowych od dłuższego czasu zyskuje na znaczeniu. Ludzie po prostu odkryli, choć to żadne odkrycie, że tego typu maszyny świetnie sprawdzają się w mieście i na niewielkich torach. A wykorzystywać osiągów superbików powoli już nie ma gdzie. Dlatego najnowsza propozycja włoskiej marki może idealnie wstrzelić się w potrzeby klientów.
Honda CBR600RR – ten model to również żadna nowość, tylko długo oczekiwany powrót. Czterocylindrowe supersporty z homologacją drogową niedawno niemal zupełnie zniknęły z rynku. Teraz trend się powoli odwraca i kolejni producenci uznają, że przystosowanie tych wysokoobrotowych jednostek do wymogów aktualnych norm ma sens ekonomiczny. My się cieszymy, bo CBR600RR to przecież jedna z legend tego segmentu.
Forma tej maszyny nie jest specjalnie odkrywcza, osiągi również nie powalają, natomiast należy docenić konsekwentną eksplorację w dziedzinie napędów alternatywnych. Kawasaki Ninja 7 Hybrid (oraz bliźniacze Z7 Hybrid bez owiewek) to próba zaszczepienia na motocyklowym gruncie rozwiązań, które świetnie sprawdziły się w autach. Inteligentne połączenie silnika spalinowego z elektrycznym to recepta przede wszystkim na eksploatację w dużych, zatłoczonych miastach. Jestem bardzo ciekawy, jak jeździ się tym motocyklem. I zapewne niedługo się o tym przekonam.
A tutaj kolejny przedstawiciel nowych sportowych twinów, które według wielu wyznawców starej szkoły wcale sportowe nie są. Suzuki GSX-8R dołącza do Yamahy R7 i Aprilii RS 660 w tym ciekawym segmencie. Mechanika i ergonomia sprawdzone już w nakedzie GSX-8S, a do tego komplet owiewek i ciekawa stylistyka. Życzymy powodzenia.
Moda na klimat retro nie opuszcza również świata maszyn sportowych. Yamaha XSR900 GP nie została oczywiście stworzona do bicia rekordów. Za to nieźle idzie jej podbijanie serc motocyklistów. Łączy bowiem przyzwoite osiągi z bardzo chwalonym prowadzeniem nakeda XSR900 oraz arcyciekawą stylizacją dawnych wyścigówek. Ładna bestyjka.
![30 najciekawszych nowych motocykli na sezon 2024 w różnych segmentach. Na początek i dla 50-latka [zestawienie, adventure, turystyczny, naked, sport, cruiser, nowości, premiery]](https://motovoyager.net/wp-content/uploads/2023/10/Yamaha-XSR900-GP-2024-retro-racer-2.jpg)
Naked / Classic – zawsze pod wiatr
BMW w 2013 roku, gdy obchodziło swoje 90-lecie, postanowiło na wejść w segment nakedów w stylu retro i odniosło tym gigantyczny sukces. Seria R nineT podbiła rynek, a w salonach, a następnie garażach klientów pojawiło się wiele ciekawych odmian tego modelu. Dekadę później, na setne urodziny, pokazano kolejną generację niemieckiego klasyka, tym razem o bardziej uporządkowanym symbolu R 12 nineT.
![30 najciekawszych nowych motocykli na sezon 2024 w różnych segmentach. Na początek i dla 50-latka [zestawienie, adventure, turystyczny, naked, sport, cruiser, nowości, premiery]](https://motovoyager.net/wp-content/uploads/2023/11/BMW-R-12-nineT-1.jpg)
Ducati Hypermotard 698 Mono. Ten motocykl to jedna z najbardziej oczekiwanych premier na sezon 2024, i to chyba równo przez wszystkich, nawet tych na co dzień średnio zainteresowanych tym rodzajem motocykli. Nowe Ducati Hypermotard 698 Mono znalazło się wśród nakedów, ale równie dobrze czułoby się w towarzystwie sportów i rasowych supermoto. Głównym elementem przyciągającym uwagę jest tu oczywiście silnik – nowy, absolutnie szalony singiel. Będzie się działo!
KTM regularnie wietrzy swój katalog, a przy okazji magazyny i punkty dealerskie. W tym roku nowych wersji doczekały się lubiane i ostre jak brzytwa (w swoich kategoriach) nakedy. Nowy KTM 390 Duke na prawo jazdy A2 ma nową ramę i przekonstruowany piec, a do tego szereg innych nowych elementów i zaktualizowany pakiet elektroniki. Z kolei dziki KTM 990 Duke to model z rzędowym twinem rozwierconym do 947 cm3 i mocą zwiększoną do 123 KM. Waży zaledwie 179 kg. Uliczny łobuz!
![30 najciekawszych nowych motocykli na sezon 2024 w różnych segmentach. Na początek i dla 50-latka [zestawienie, adventure, turystyczny, naked, sport, cruiser, nowości, premiery]](https://motovoyager.net/wp-content/uploads/2023/11/KTM-990-Duke-2024-4.jpg)
W salonach pojawiło się także najnowsze wcielenie Royala Enfielda Bullet, modelu obecnego na rynku nieprzerwanie od ponad 90 lat! Motocykl zbudowano na znanej platformie J, z chłodzonym powietrzem singlem o pojemności 349 cm3 i mocy ok. 20 KM, wspólnej dla modeli HNTR 350, Classic 350 i Meteor 350. Udało się zachować klasyczną formę i szereg smaczków, z których znane były dawne Bullety. Trzeba będzie spróbować.
W grupie mniejszych nakedów zwracają również uwagę dwa nowe bliźniacze Triumphy – Speed 400 i Scrambler 400 X. Te produkowane w Indiach maszyny są świetnie zaprojektowane i wykonane, a przy tym mają całkiem sensowne osiągi. To będą mocni gracze w segmencie A2.
![30 najciekawszych nowych motocykli na sezon 2024 w różnych segmentach. Na początek i dla 50-latka [zestawienie, adventure, turystyczny, naked, sport, cruiser, nowości, premiery]](https://motovoyager.net/wp-content/uploads/2023/07/Triumph-Speed-Scrambler-400-2.jpg)
Cruisery w nowoczesnej formie
BMW R 12 to maszyna, która weszła na rynek razem z nakedem R 12 nineT i szczerze mówiąc, dopóki nie zobaczę jej na żywo i nie przejadę się nią, nie wiem do końca, co o niej myśleć. To coś w rodzaju soft cruisera, stylowy motocykl do poruszania się po mieście i niezbyt długich wycieczek. Czas pokaże, czy był to dobry ruch ze strony BMW.
Nazwa Eliminator była przez lata jednym z symboli segmentu lekkich japońskich softchopperów. Wraz ze wzrostem popularności motocykli na prawo jazdy kat. A2, Kawasaki Eliminator powraca jako dwucylindrowa prawie-pięćsetka. Ma dosyć nowoczesną formę, ale zachował charakterystyczną linię. Fajna maszyna do stylowego przemieszczania się po mieście.
![30 najciekawszych nowych motocykli na sezon 2024 w różnych segmentach. Na początek i dla 50-latka [zestawienie, adventure, turystyczny, naked, sport, cruiser, nowości, premiery]](https://motovoyager.net/wp-content/uploads/2023/09/Kawasaki-Eliminator-500-2024-dane-techniczne-moc-cena-kiedy-4.jpg)
Według podobnej koncepcji zbudowano nowe Moto Morini Calibro, choć ono będzie bezpośrednim konkurentem innego neocruisera Kawasaki – Vulcana S. Motocykl napędzany jest rzędową dwójką o pojemności 649 cm3, znaną już z innych modeli tego producenta. Dostępne będzie w wersjach z pełną mocą i ograniczoną do 35 kW na prawo jazdy A2.
Kove 800x Rally?