Start spod świateł superbike’a, generalne osiągi siedemsetki, zużycie paliwa dwieściepięćdziesiątki. A do tego kilka innych zalet. Czy nowy motocykl hybrydowy Kawasaki Ninja 7 rzeczywiście zmieni sposób, w jaki myślimy o motocyklach do codziennego użytku?
Pierwszy seryjnie produkowany motocykl hybrydowy
Jeśli chodzi o motocykle z napędem alternatywnym, to w ostatnich latach tematem jeden były i są nadal maszyny całkowicie elektryczne. O hybrydach, które znakomicie przyjęły się w branży samochodowej, mało kto wspominał. Kawasaki jest pierwszym producentem na świecie, który zdecydował się wprowadzić hybrydowy motocykl do produkcji seryjnej. Jest nim model Ninja 7, uniwersalny motocykl sportowo-turystyczny z pakietem unikalnych cech.
Zrobili to! Kawasaki wprowadza na rynek dwa modele elektryczne: Ninja e-1 i Z e-1
Duecik
Kawasaki określa Ninję 7 jako „Strong Hybrid”, czyli mocna hybryda. Motocykl japoński napędzany jest dwoma silnikami. Spalinowy ma dwa cylindry ustawione w rzędzie, 451 cm3 pojemności i 59 KM mocy. Do tego rozrząd DOHC, osiem zaworów i chłodzenie cieczą. To jednostka bardzo zbliżona do tej, która napędza m.in. nowego neocruisera Eliminator 500. Klasyczna konstrukcja kończy się na napędzie pierwotnym – zarówno sprzęgło, jak i sekwencyjna skrzynia biegów sterowane są elektrycznie, przez ECU. Kierowca zmienia biegi za pomocą przycisków na kierownicy albo zdaje się na automat.
Tuż za blokiem silnika benzynowego kryje się silnik elektryczny. Kawasaki Ninja Hybrid posiada niewielką, 9,5-konną jednostkę, generującą za to aż 36 Nm momentu obrotowego. Bardzo podobna pracuje w całkowicie elektrycznych modelach Ninja e-1 i Z e-1, odpowiednikach klasy 125 cm3. Źródłem energii jest akumulator litowo-jonowy o pojemności 27,2 Ah, ładowany z generatora podpiętego do silnika spalinowego. Nie ma możliwości ładowania go „ze ściany”.
O co tu chodzi?
Zasada działania jest dosyć ciekawa. Dwa różne silniki i zwolnienie kierowcy z operwania mechanicznym sprzęgłem i skrzynią biegów dają pole do popisu komputerowi sterującemu. Motocykl hybrydowy Kawasaki ma do wyboru trzy tryby jazdy: całkowicie elektryczny, hybrydowy Eco i hybrydowy Sport.
Pierwszy z nich korzysta wyłącznie z silnika elektrycznego i ze względu na niewielki akumulator oferuje ograniczony, ale przydatny w mieście zasięg. Prędkość maksymalna jest wtedy ograniczona do ok. 60 km/h. Motocykl jedzie za to cicho i (miejscowo) bezemisyjnie, więc przykładowo wyjeżdżając rano z osiedla nie budzimy sąsiadów. Ponadto w upalne dni nie zmagamy się z ciepłem generowanym przez silnik spalinowy.
Tryb hybrydowy Eco przeznaczony jest do normalnego użytku drogowego. Motocykl korzysta wtedy z pełnych osiągów silnika benzynowego. Ciekawy jest przy tym moment zatrzymywania i ruszania. Otóż przy znacznym wytraceniu prędkości silnik spalinowy się automatycznie wyłącza, oddając napęd elektrycznemu. Start również odbywa się w trybie wyłącznie elektrycznym, „spaliniak” wchodzi do akcji po krótkim czasie.
Najbardziej dynamiczny jest tryb hybrydowy Sport, w którym na stałe działa silnik spalinowy. Dodatkowo możemy skorzystać z funkcji E-boost, która na jakieś pięć sekund dodaje nam konie i niutonometry z silnika elektrycznego. Takie mini-nitro. Oczywiście funkcja ta szybko rozładowuje akumulator, ale z drugiej strony jest on równie szybko ładowany i po krótkim czasie można znów zafundować sobie elektrycznego kopa.
Kawasaki Ninja Hybrid – dynamiczny i oszczędny
Kawasaki Ninja 7 Hybrid z pewnością nie jest maszyną torową, za to świetnie sprawdza się w mieście i na krętych drogach. Tryby jazdy można zmieniać w biegu, tak by jak najlepiej dostosować charakterystykę napędu do aktualnych potrzeb. Dysponując osiągami motocykli klasy 650-700 cm3, Ninja 7 jest od nich wyraźnie mniej paliwożerna. Przy niemałej masie 227 kg spala ok. 3,7 litra/100 km, co jest wynikiem spotykanym raczej w spalinowych ćwiartkach.
Ninja 7 wejdzie do oferty jako model na rok 2024. Nie znamy jeszcze jej ceny. Nie możemy się za to doczekać jazd testowych, to może być bardzo ciekawe doświadczenie. Z czasem będziemy też z przyjemnością porównywać dla was najlepsze motocykle hybrydowe na rynku. Póki co na naszym portalu motocyklowym znajdziecie zestawienia innych maszyn, np. wielkie porównanie motocykli naked.