Z motocykli produkowanych po 1945 roku, to właśnie Junak jest powszechnie uważany za kultowy. WSKi, SHLki, przez wiele lat żyły, w jego cieniu, zmagając się z łatką maszyn czysto użytkowych, pozbawionych aury wyjątkowości.
Narodziny gwiazdy
Na początku lat 50. ubiegłego wieku w Biurze Konstrukcyjnym Przemysłu Motoryzacyjnego narodziła się koncepcja nowoczesnego motocykla, z silnikiem czterosuwowym o pojemności 350 cm3. W ówczesnych czasach klasyfikowany był on jako motocykl ciężki. Prototyp powstał w 1953 roku, przy wsparciu pracowników Warszawskiej Fabryki Motocykli. Pomimo widocznych wpływów motocykli angielskich, była to jednak oryginalna, polska konstrukcja. Warto zaznaczyć, że w jej tworzeniu udział wzięli przedwojenni inżynierowie, pracujący przy opracowywaniu motocykli Sokół.
CWS M111 Sokół 1000 – pierwszy i ostatni litrowy, w pełni polski motocykl
Choć publiczna prezentacja Junaka M07 miała miejsce w 1954 roku, podczas wrocławskiej Wystawy X-lecia PRL, to decyzja o rozpoczęciu produkcji zapadła dopiero w czerwcu następnego roku.
Wytwarzaniem Junaka zajęła się Szczecińska Fabryka Motocykli (nazwa obowiązywała dopiero od 1958 roku). Choć zlokalizowana była na terenie niemieckich zakładów samochodowych Stoewer, to w okresie powojennym zajmowała się dostarczaniem części zamiennych do pojazdów wytwarzanych w innych zakładach. Następnie zakładom powierzano kolejno produkcję metalowych foteli dentystycznych, ginekologicznych i innego sprzętu medycznego.
Początkowe plany zakładały ambitnie produkcję motocykli na poziomie 20 tysięcy sztuk rocznie. W 1956 roku zdołano zmontować zaledwie 30 sztuk, pozbawionych jednak jednostek napędowych, na które przyszło czekać niemalże pół roku. Ich dostawcą była Wytwórnia Sprzętu Mechanicznego w Łodzi, a powodem opóźnień były problemy z poddostawcami oraz konieczność sprowadzania niektórych elementów wyposażenia z zagranicy, np. gaźników.
Na większą skalę produkcja ruszyła w następnym roku, w którym fabrykę opuściło około 700 Junaków M07. Motocykl podlegał stałej modernizacji oraz dostosowywaniu do potrzeb rynku. Dlatego też powstały m.in. trójkołowce bagażowe B20 i B21.
Junak M10
Zmiany podstawowego modelu zaowocowały wprowadzeniem pełnopiastowych hamulców (1959 rok), pełnej osłony łańcucha i głębszymi błotnikami (1960 rok). Tak wyposażony motocykl oznaczony M10 został skierowany do sprzedaży we wrześniu 1960 roku. Polepszono również jakość lakieru oraz powłok galwanicznych. Modele z lat 1960 – 1961 zwykło się nazywać przejściówkami, ponieważ posiadały niektóre elementy wyposażenia pochodzące jeszcze z M07, jak na przykład przednie lampy.
Wraz z coraz lepszym opanowaniem produkcji, wzrastała jakość, ale też i jej wielkość. W 1958 roku bramy SFM opuściło 2 800 pojazdów, a dwa lata później wynik ten osiągnął poziom 12 000.
Ciężkie czasy dla motocykli
W latach 60. motocykle, w tym szczególnie ciężkie, do jakich należał Junak, znajdowały coraz mniej odbiorców. Rynek zdawał się być nasycony. Malejąca sprzedaż Junaków była również wynikiem jego ceny. Początkowo określono ją na 13 500 zł, jednak szybko urosła do 20 000 zł, a w kolejnych latach nawet do 24 000 zł. Był to poziom cenowy MZ ES-250, czy Jawy 250 cieszących się lepszymi opiniami od Junaka, jeżeli chodzi o jakość i trwałość. Dla porównania WSK M06 kosztowała 5 400 zł.
Na nieprzychylne opinie o krajowej 350-tce wpływ miały przede wszystkim egzemplarze pierwszych serii, kiedy to fabryka zmagała się z zapewnieniem odpowiedniego poziomu jakości.
Prototypy nowych wersji
Remedium na problemy sprzedażowe miało być opracowanie nowych wersji. M13 otrzymał pełniejsze osłony tyłu, co było zgodne z ówczesnymi trendami. Natomiast Junak M14 zrywał całkowicie z dotychczasową, klasyczną linią. Otrzymał pełne owiewki, nawet lampę wkomponowano w nieruchomą owiewkę.
Także jednostka napędowa była nowa. Iskra, bo taką nazwę otrzymał nowy motocykl, napędzana była czterosuwową dwucylindrówką.
Utracone nadzieje, czyli prototypy polskich motocykli, które nigdy nie trafiły do produkcji
Plany te przekreśliła decyzja o wstrzymaniu produkcji motocykli w Szczecinie, którą podjęto w 1965 roku. Do tego czasu SFM opuściło ponad 91 tysięcy Junaków różnych wersji oraz około 8 500 sztuk wózków bocznych.
Odbiorcami były również Węgry, Bułgaria, a nawet tak odległe kraje, jak Mongolia, czy Kuba.
Ciekawostką jest, że w Milicji Obywatelskiej powierzono Junakowi rolę motocykla pościgowego. W najlepszych latach Junak święcił również triumfy w sporcie, czego wyrazem było m.in. ustanowienie rekordu prędkości w 1959 roku, przez Franciszka Stachewicza, z gdańskiego Klubu Motocyklowego Budowlani. Specjalnie przystosowany egzemplarz rozwinął prędkość 149,3 km/h.
Zakup i użytkowanie Junaka
Nieprzychylne opinie o Junakach były po części efektem gorszej jakości maszyn z początków produkcji. Z drugiej strony motocykl był o wiele bardziej złożony konstrukcyjnie i wymagał bardziej fachowego serwisu, niż proste M06 produkowane przez WFM i WSK. Tu też należy upatrywać przyczyn utyskiwań na nieszczelności obudowy iskrownika, czy silnika. Powody do narzekań daje natomiast wadliwe ułożyskowanie prądnicy.
Profesjonalnie odbudowane Junaki są chlubą właścicieli. Wiekowe egzemplarze są z powodzeniem nadal używane do dalekich podróży.
Przygotowując się do szukania Junaka, należy przygotować pokaźną sumkę. Praktycznie bez 10 tysięcy nie ma co startować. Egzemplarze wyremontowane, zadbane osiągają ceny ponad 20, a nawet ponad 30 tysięcy złotych…
Dane techniczne – Junak M10
Silnik: jednocylindrowy, czterosuwowy
Pojemność skokowa: 349 cm3
Moc maksymalna: 17 KM
Maksymalny moment obrotowy: 27,5 Nm
Prędkość maksymalna: 125 km/h
Zawieszenie przód: teleskop z tłumieniem olejowym
Zawieszenie tylne: wahacz wleczony i amortyzatory z tłumieniem olejowym
Przeniesienie napędu: łańcuch
Długość: 2172 mm
Szerokość: 730 mm
Wysokość: 1020 mm
Wysokość siodła: 760 mm
Masa motocykla suchego: 170 kg
Dopuszczalna masa całkowita: 382 kg
O Junaku zawsze fajnie jest poczytać, zwłaszcza o prototypach, których nie miałem prawa wcześniej widzieć. Ciekawy artykuł
coś mi tu te dane nie pasują, m10 miał 19km a m07 17km Może jakaś mała korekta????
TO była piękna BESTIA