Niezwykła budowla na górze Jested w dziwny sposób współgra z otoczeniem. Unikalna hiperboloida łączy w sobie antenę telewizyjną, hotel z widokiem we wszystkie strony świata i restaurację.
Protoplastą dla obecnego majstersztyku architektury był mały domek zbudowany w roku 1847. Ze względu na coraz większą liczbę odwiedzających to miejsce turystów, w 1906 roku postanowiono wybudować większą chatę.
Nowy budynek służył niemal przez 60 lat, aż do 1963 roku, kiedy to strawił go pożar. Zaledwie po około 24 miesiącach podjęto decyzję o budowie niezwykłego obiektu – anteny telewizyjnej o futurystycznym kształcie. Miejsce wybrano nieprzypadkowo – popularność góry Jested miała zagwarantować duży ruch turystyczny.
Budowlę zaprojektował Karl Hubaczek, który otrzymał za nią nagrodę Perreta -najwyższą ocenę Międzynarodowej Unii Architektów. Intrygujący szpikulec to 94-metrowy trzygwiazdkowy hotel, restauracja i wieża telewizyjna w kształcie hiperboloidy rotacyjnej. Budowa tej unikatowej konstrukcji została ukończona w roku 1973. Góra Jested wznosi się na 1012 m. npm.
Miejsce ma już swoje tradycje. Jedną z nich jest Setkowiec – osoba wchodząca na szczyt po raz setny. Otrzymuje ona kufel ze swoim imieniem oraz dyplom. Kufel przechowywany jest na miejscu, by przy każdej kolejnej okazji turysta mógł się raczyć piwem z własnego naczynia. Największą popularnością cieszą się jednak noworoczne wejścia na Jested. Pierwszego stycznia miejsce to odwiedza ponad tysiąc osób.
Do samego hotelu można dojechać własnym transportem. Czasem na przyhotelowym parkingu organizowane są jednak imprezy. Trzeba wówczas zostawić pojazd na niżej usytuowanych miejscach do parkowania.
Droga ze Szklarskiej Poręby na Jested to wymarzona trasa motocyklowa. Począwszy od Karkonoszy, gdzie nie brakuje krętych szos, przez piękne sielskie krajobrazy Czech, aż do samej góry Jested, na którą prowadzi urokliwa kręta droga.
Góra Jested – informacje
Opłaty: Tak, ok. 12 zł
Parking dla motocykli: tak
Góra Jested – mapa
Góra Jested – film
Zdjęcia:
Byłem widziałem polecam na samą górę można wbijać motocyklem bez problemu, jest dla nas specjalny parking tylko dla motocykli, czerwonym światłem nie trzeba się przejmować jest to znak że parking dla aut jest pełny :-)