Dostałeś mandat i punkty karne ponad rok temu? Czyli punktami nie masz co się przejmować, bo się wyzerowały? Tak myślisz? Niestety niekoniecznie. Urzędnicy NIK-u wpadli na genialny pomysł mający pomóc w zwiększeniu ściągalności mandatów.
Jaki to pomysł? Jest bardzo prosty – nie zapłaciłeś mandatu, nie wyzerują ci się punkty karne. Rozwiązanie to podyktowała urzędnikom potrzeba poprawienia ściągalności mandatów, gdyż do tej pory, według statystyk Najwyższej Izby Kontroli, jedna trzecia kierowców w ogóle mandatów wystawianych przez policję nie płaci. Pozostałe ⅔ to też nie kaszka z mleczkiem, bo często potrzebne są procedury windykacyjne, aby państwo mogło ściągnąć należne pieniądze.
Przeczytaj koniecznie: Co grozi za jazdę na jednym kole
Po przeprowadzonej kontroli i sporządzonym raporcie urzędnicy NIK-u wyszli z propozycją uzależnienia przedawniania się punktów karnych od opłacenia mandatów. Tak. dobrze przeczytaliście – wszystkich mandatów, a nie tylko tego, którego punkty dotyczą.
Przeczytaj koniecznie: Jaka kara za niezapłacenie podatku PCC-3. Maksymalna kwota miażdży!
Zatem jeżeli będziemy chcieli, aby w przyszłości punkty karne zniknęły z naszego konta, musimy zapłacić wszystkie mandaty oraz odczekać rok. Co prawda to na razie tylko propozycja NIK-u, ale stawiamy w redakcji na to, że jest na tyle opłacalna dla naszych urzędników, że niechybnie zostanie wprowadzona. Kiedy? O tym będziemy was na bieżąco informować.