NewsyMoskwa: 500 motocyklistów spontanicznie walczyło z bezprawiem policji

Moskwa: 500 motocyklistów spontanicznie walczyło z bezprawiem policji

-

500 motocyklistów zebrało się pod jednym z moskiewskich komisariatów policji, by nie dopuścić do zwolnienia z aresztu sprawców pobicia innego motocyklisty. Rosyjskie media są pełne uznania dla „solidarności bikerów”.  

Według relacji świadków, prowadząca Volkswagena Jettę młoda Rosjanka została na światłach obrażona przez trzech obywateli pochodzących z Kaukazu. Jadący samochodem Żyguli mężczyźni spowodowali na kolejnych światłach stłuczkę i zachowywali się w stosunku do kobiety agresywnie, grożąc jej gwałtem, pobiciem i próbując wyciągnąć z samochodu. W obronie dziewczyny stanął przejeżdżający obok motocyklista, po krótkiej wymianie zdań został jednak pobity przez sprawców kijami bejsbolowymi.

Początek konfliktu – pobity motocyklista

Do bójki przyłączyli się przejeżdżający obok inni motocykliści, a z drugiej strony – również koledzy napastników. Jak opowiada motocyklista Andriej Rodionow, uczestnik zdarzenia, przybyła na miejsce policja rozdzieliła walczących, zabezpieczyła samochód Żyguli i zabrała trzech sprawców na komisariat.

Po godzinie nie przedstawiono im jednak żadnych zarzutów, a policyjny protokół zawierał jedynie opis… awarii samochodu. Czując pismo nosem i nie chcąc dopuścić do zatuszowania sprawy czekający przed komisariatem motocykliści zaczęli dzwonić po swoich kolegów. Wkrótce pod komisariatem tłum 500 motocyklistów domagał się sprawiedliwości i nie pozwolił, by sprawcy zostali wypuszczeni – opowiada Rodionow.  – Ostatecznie sprawcy zostali na komisariacie. Później zdecydowano, że pozostaną w areszcie – dodaje

Setki motocyklistów pod komisariatem

Smaczku sprawie dodaje fakt, że po kilku dniach poszkodowana dziewczyna (prawdopodobnie po otrzymaniu pogróżek) zdecydowała się wycofać obciążające napastników zeznania.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ