ciekawostkiV-Strom z pełną owiewką z… drewna? Nietypowe dzieło kanadyjskiego konstruktora

V-Strom z pełną owiewką z… drewna? Nietypowe dzieło kanadyjskiego konstruktora

-

Zmiany dokonywane przez użytkowników popularnego DL-a zmierzają w kierunku podniesienia komfortu, polepszenia właściwości terenowych, funkcjonalności. Zupełnie inną drogą poszedł James Hay.

Mandello Aviazione Navale – nowa wersja Moto Guzzi V100

Swojego V-Stroma 650 wyposażył w pełną owiewkę, wykonaną z drewna. Aby zapewnić dostęp do kół, wlewu oleju, itp. dolne części nadwozia są zdejmowane. Prócz drewna wykorzystał również włókno szklane i żywicę epoksydową. Hay zapewnia, że inspiracje czerpał z samochodu Hispano Suiza H6C z lat 20. XX wieku.

V-Strom z pełną owiewką z… drewna? Nietypowe dzieło kanadyjskiego konstruktora

Choć obudowany DL na pewno stracił na łatwości prowadzenia, uniwersalności, to jednak dla konstruktora istotniejsza jest lepsza ochrona przed wiatrem, a przede wszystkim oryginalność i niepowtarzalność.

Nie on jeden

W podobnym stylu lat 20. i 30. ubiegłego wieku utrzymany jest również projekt firmy Nmoto o nazwie Golden Age. W tym przypadku za podstawę posłużył skuter BMW C400X. Nadwozie wykonano z włókna szklanego.

V-Strom z pełną owiewką z… drewna? Nietypowe dzieło kanadyjskiego konstruktora

Choć w konstrukcji widać liczne odwołania do maszyn sprzed stu lat, to jednak wyposażenie jest jak najbardziej nowoczesne, włącznie z kolorowym wyświetlaczem. Wyprodukowano jedynie sto egzemplarzy tego urodziwego pojazdu, a nabywcy mieli do wyboru jedno z czterech malowań nadwozia.

Pradziad

Obie konstrukcje nie są pierwszymi w tym stylu. Pomysł, aby motocykl wyposażyć w komfortowe, niemalże samochodowe nadwozie nie jest nowy. Dobrym przykładem jest Henderson KJ Streamline. Motocykl wyposażony był w silnik o pojemności 1 300 cm3, generujący moc 40 koni mechanicznych.

V-Strom z pełną owiewką z… drewna? Nietypowe dzieło kanadyjskiego konstruktora

Pozwalało mu to na osiągnięcie prędkości maksymalnej rzędu 160 km/h. Owiewkę wykonaną z metalu stworzył Orley Ray Courtney z samochodowej fabryki Oldsmobile. Niestety motocykl powstał w jednym egzemplarzu. Na szczęście nie przepadł i dzięki staraniom obecnego właściciela przywrócono mu dawny blask.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Krzysztof Brysiak
Krzysztof Brysiak
Pasją motocyklową zarażony od dziecka, kiedy to wyobraźnię rozpalała Cezet 350 sąsiada. Zwolennik spokojnej jazdy, lubiący zachwycać się mijanymi widokami. Miłośnik prostych, klasycznych maszyn, potrafiący zachwycić się również nowoczesnym designem, w szczególności włoskim. Lubi przede wszystkim wyprawy w małym, kilkuosobowym gronie oraz samotne ucieczki od cywilizacji, hałasu i zgiełku. Dlatego też chętnie odkrywa wschodnie tereny Polski. W podróży nie rozstaje się z aparatem, bo fotografia to jego drugie hobby.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ