TestyAkcesoriaSportowe buty motocyklowe SECA Race Tech II

Sportowe buty motocyklowe SECA Race Tech II [opinia, pierwsze wrażenie]

-

Nadszedł czas na ostatnią prezentację w ramach otrzymanego od SECA Polska pakietu odzieży. Buty SECA RACE TECH II jak wszystko, co otrzymaliśmy do testów, dobrane jest pod moje sportowe upodobania.

Zaczniemy od tego, co pewnie dla wielu najmniej ważne przy ochronie kończyn dolnych, ale jednak istotne przy zakupie elementów garderoby motocyklisty czyli od stylu.

Noty za styl Sportowe buty motocyklowe SECA Race Tech II [opinia, pierwsze wrażenie]

RACE w nazwie produktu sugeruje nam, że mamy do czynienia z obuwiem sportowym. Na pierwszy rzut oka uwagę moją przyciągają usztywniające wstawki, agresywny krój i dobrze dobrana kolorystyka. To wszystko utwierdza mnie w przekonaniu, że DNA tych butów musi pochodzić z poznańskiego toru i tam powinny one zostawić odcisk swojej podeszwy niejeden raz! Dodatkowo nowoczesny look zapewniają pełniące nie tylko rolę ozdoby, ale i zabezpieczeń stopy przed uszkodzeniem, srebrne elementy na kostce i sliderze bocznym. Nie jest to, jak często bywa, lakierowany plastik, lecz prawdziwy, chłodny metal. Klatka chroniąca ścięgna Achillesa dodaje butom agresywnego charakteru.

Sportowe buty motocyklowe SECA Race Tech II [opinia, pierwsze wrażenie]

Taki wyzywający styl może się komuś podobać lub nie, ale jedno jest pewne, nie można o nich powiedzieć, że są nijakie. Jestem przekonany, że przez charakterystyczny wzór te buty przyciągają uwagę i mogą tworzyć kompozycję z resztą ubrania.

Komfort

Sportowe buty motocyklowe SECA Race Tech II [opinia, pierwsze wrażenie]

A właściwie dyskomfort, jaki mnie spotkał przy zakładaniu tego obuwia, spowodowany jest krzywo wszytym zamkiem w lewym bucie. To jedyny mankament, jaki napotkałem w tym produkcie. Cena 599 zł sugeruje, że takich wpadek już nie powinno być, a produkt musi prezentować adekwatny do ceny poziom. Mam nadzieję, że jest to indywidualny problem mojego egzemplarza i inne obuwie z tej serii nie posiada takiej wady. Wracając do przyjemnych szczegółów, bardzo ciekawym rozwiązaniem jest dodatkowy gumowy panel chroniący stopę podczas przełączania biegów.

Na uwagę zasługuje wnętrze z oddychającego materiału oraz anatomiczna wkładka dopasowująca się do naszej stopy. Sam but jest lekki i wygodny a podeszwa z miękkiej gumy trzyma się dobrze nie tylko na podnóżku, ale i na wilgotnym asfalcie podczas postoju lub przemieszczania się bez motocykla.

Bezpieczeństwo

Sportowe buty motocyklowe SECA Race Tech II [opinia, pierwsze wrażenie]

Myślę, że najważniejszy element, którym sugerujemy się przy doborze całej odzieży motocyklowej, a w szczególności obuwia, jest bezpieczeństwo. Ja w przypadku zabezpieczenia kończyn dolnych najbardziej zwracam uwagę na to, czy buty wyposażone są w odpowiedni ochraniacz kostki, pięty i palców oraz czy podeszwa jest odpowiednio usztywniona poprzecznie. Dlaczego poprzecznie? Otóż motocykl podczas szlifa często przygniata nam nogę, a siły to czyniące działają na but właśnie w tym kierunku. To, jaki but mamy na sobie, może w tym momencie mieć znaczenie pierwszorzędne. Obuwie SECA RACE TECH II posiada certyfikat CE [EN 13634: 2010]. Są bezpieczne i spełniają moje wymagania. Dodatkowo, dzięki twardym ochraniaczom pięty, łydki i piszczeli zapewniają wysoki standard ochrony. Bardzo dobrze jest też wykonany zewnętrzny i wewnętrzny protektor kostki. Co ciekawe całość tych twardych skorup w ogóle nie jest odczuwalna podczas przemieszczania się w bucie.

O trwałości produktu oraz jego wadach i zaletach w codziennym użytkowaniu jak i na torze napiszę, gdy tylko będę miał szersze spektrum wiedzy opartej na obcowaniu z tym produktem.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Hubert Zawieja
Hubert Zawieja
Prawdopodobnie urodzony z benzyną we krwi, o czym świadczyć może prowadzone przez niego życie. Właściciel serwisu samochodowego, z zawodu mechanik i elektronik pojazdów samochodowych. Nauczyciel praktycznej nauki zawodu szkolący młodych adeptów sztuki zafascynowanych jak on motoryzacją. Prywatnie zakochany bezgranicznie w motocyklach sportowych, miłośnik sportowej turystyki oraz szalonej przygody. Wolny czas spędza na torach wyścigowych, lub w górach, mierząc się w walce z ostrymi winklami. Zimową porą szlifuje formę na nartach i marzy o nowym sezonie. Na służbie w Motovoyager doniesie o wszystkim, o czym powinniście wiedzieć by nic Was nie ominęło i byście mogli czerpać garściami z najwspanialszego hobby na świecie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ