Drogi czy tani? A może tani może być dobry? A drogi może być jeszcze lepszy? Zebrałem się w końcu i w tym filmie postanowiłem porównać ze sobą dwa skrajnie różne interkomy motocyklowe. Jeżeli jesteście na etapie wyboru, to świetnie trafiliście. Zapnijcie kaski, zaczynamy!
Interkom w moim motocyklowym świecie pojawił się już klika lat temu i bardzo żałuję, że wcześniej mieliśmy na pieńku. Nie wiem w sumie dlaczego i patrząc na to z perspektywy czasu żałuję, że miałem tak buntowniczy charakter i nie posłuchałem wcześniej starszych, a zarazem bardziej doświadczonych kumpli. Dziś, po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów spędzonych w siodle jednośladu, i z interkomem w kasku, nabrałem sporo doświadczenia. Dzięki temu, że mam okazję testować kask Schuberth C4 PRO, wyposażony we wbudowany moduł interkomu Sena SC1 Advanced, mogłem go porównać na przestrzeni czasu z EJEAS’em E6, którego dotychczas użytkowałem w swoim Airohu.
Podczas ostatnich przejażdżek skupiłem się przez dłuższy czas na nieco bardziej szczegółowym porównaniu go z chińskim konkurentem, wartym nieco ponad 150 złotych, i doszedłem do pewnej konkluzji, o której postanowiłem wam opowiedzieć w moim debiutanckim filmie. Jeżeli chcecie poznać więcej szczegółowych informacji dotyczących samych urządzeń, to odsyłam was do testów, napisanych na naszym serwisie. Linki do nich znajdziecie nieco niżej.
Test EJEAS E6 – KLIKNIJ TUTAJ
Test Sena SC1 Advanced – KLIKNIJ TUTAJ