Interkom Sena SC1 Advanced – interkom do kasku Schubertha [TEST, OPINIA UŻYTKOWNIKA

Mając już doświadczenie w jeździe na motocyklu z tanim interkomem, ciekawy byłem czy topowy producent tych urządzeń jest w stanie przełożyć wielokrotność ceny, na kilkukrotnie wyższą jakość. Podobno cena idzie w parze z jakością, dlatego postanowiłem przekonać się jak w praktyce sprawdza się Sena SC1 Advanced.

Kask, Schuberth C4 PRO, który otrzymałem na testy, stworzony został z myślą o motocyklowych podróżnikach. Wychodząc im na przeciw, inżynierowie Schubertha we współpracy z kolegami z Sena stworzyli coś zupełnie innego – kask, który kupujemy z niezbędnym, wmontowanym już na stałe osprzętem do rozmów. Kupujący jedynie musi dodatkowo wyposażyć się w sam moduł interkomu oraz zasilającą go baterię. Oczywiście wszystko ma już w kasku swoje miejsce, dlatego sama instalacja oprzyrządowania ogranicza się do wyciągnięcia dwóch zaślepek oraz wsunięciu w wolne miejsca Seny SC1 wraz z akumulatorem. Voilà!

Łatwość montażu

Dzięki temu, że kupujemy kask w pełni przystosowany i gotowy do dedykowanego interkomu, odchodzi nam znienawidzony proces montażu. Zdejmowanie wyściółki, wypinanie policzków, klejenie głośników i ciągniecie kabli to dość staranna i dokładna praca, od której zależy nie tylko komfort jazdy, ale również jakość dźwięku. Całe szczęście montaż Seny SC1 Advanced do kasku C4 PRO to dosłownie minuta roboty. Samo urządzenie umiejscowione jest wewnątrz skorupy, dzięki czemu z hełmu nie wystają dodatkowe elementy, które zwiększają hałas lub zmieniają aerodynamikę.

Kask Schuberth C4 PRO po 1000 kilometrów [TEST, OPINIA UŻYTKOWNIKA]

Ale jak to? Tyle funkcji i tylko dwa guziki?

Interkom posiada jedynie dwa klawisze, którymi obsługujemy wszystkie funkcje. Jedno muszę przyznać, instrukcja, która dołączana jest do oryginalnego pudełka, zawiera raptem kilka procent wszystkich informacji o urządzeniu. Dlatego warto od razu skorzystać z pełnej wersji, która dostępna jest online. Dopiero w niej, nie tyle co odnalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, ile poznałem skomplikowaną kombinację klawiszy, dzięki którym mogłem w pełni rozgryźć Senę SC1. A ta naprawdę robi wrażenie. Liczba funkcji, własnych konfiguracji i opcji może przyprawić o zawrót głowy. Jeżeli nie jesteście fanami skomplikowanej klawiszologii, to z pomocą przychodzi aplikacja na smartfona, z pokładu której możemy praktycznie wszystko ustawić – zaczynając od samych opcji interkomu, a na kodowaniu stacji radiowych kończąc.

Jest czym klikać

SC1 Advanced posiada technologię Noise Controle, dzięki której system automatycznie redukuje szumy. Bateria (według producenta) jest w stanie wytrzymać 14 godzin rozmów i to naprawdę jest mocna strona tego interkomu. Bez względu na to czy rozmawiamy z naszym kompanem czy słuchamy muzyki, bez problemu możemy cieszyć się ponad ponad dziesięcioma godzinami pracy urządzenia – sprawdzone.

W moim poprzednim interkomie wraz z jego włączeniem pojawiała się informacja głosowa, która podawała użytkownikowi procentowy stan naładowania akumulatora. W przypadku Seny SC1 odpowiedzialna jest za to kolorowa, migająca dioda. Ponadto istnieje możliwość połączenia się z dwoma, zupełnie różnymi urządzeniami zewnętrznymi, np. telefonem oraz nawigacją. Rozmowy prowadzić możemy nawet z 4 użytkownikami jednocześnie, a zasięg urządzeń wynosi 1600 m. Oczywiście uzależniony jest on od kilku warunków, ale jest w zupełności wystarczający i na autostradzie śmiało można oddalić się od siebie na ponad kilometr. Sprawa ma się nieco inaczej w mieście, ale to za sprawą zabudowań, które potrafią szybciej zerwać połączenie.

Dobrze i różnorodnie

Sena SC1 Advanced posiada funkcję łączenia się z interkomami innych marek, ale aby to zrobić, również trzeba pogrzebać w rozbudowanej instrukcji. Bez problemu udało mi się sparować ją z chińskim urządzeniem i komfortowo rozmawiać w czasie jazdy. Jakość rozmowy była na bardzo dobrym poziomie, ale nieco gorsza względem rozmowy na dwóch, tych samych interkomach Sena. Co ciekawe zarówno kask, jak i SC1 stworzone zostały po to, aby eliminować dźwięki dochodzące z zewnątrz. Dzięki cichemu C4 PRO oraz Advanced Noise Control jesteśmy w stanie bujać się do ulubionej składanki, nawet jadąc na sportowym motocyklu z prędkością wyższą niż autostradową.

Kask szczękowy Schuberth C4 Pro – pierwsze wrażenia oraz interkom SC1 Advanced – jak zamontować?

Ja grab, jak mnie słychać?

Sena SC1 Advanced posiada także funkcję sterowania głosem, obsługujemy tak np. odbieranie połączeń czy wybieranie połączenia z innym interkomem. Fajny bajer, ale polecam wyłączyć go wszystkim fanom podśpiewywania w czasie jazdy – miły głos cały czas informuje nas, że nie zrozumiał komendy. Drażniące to…

Muszę przyznać, jeżeli już uda ci się zapamiętać wszystkie funkcje – głosowe, klikane i te na twoim telefonie, to ten interkom może zmienić jazdę motocyklem o 180*.

Dla kogo?

To pytanie najlepiej było zostawić bez odpowiedzi, ale nie byłbym sobą, gdybym to zrobił. Z jednej strony Sena SC1 Advanced jest maksymalnie doposażonym interkomem, który wspaniale, a zarazem najlepiej sprawdzi się na głowie motocyklowego globtrotera. Połączenia z dwoma urządzeniami zewnętrznymi, długi czas pracy baterii, możliwość sterowania głosem, klawiszami czy dodatkowym pilotem montowanym na kierownicy to zdecydowanie plusy, które docenią podróżnicy. Z drugiej strony zarówno interkom, jak i bateria wbudowane są w skorupę kasku, przez co staje się on kompletnie niewidoczny. Taki zabieg w połączeniu z designem i malowaniami kasków Schubertha sprawią, że sprawdzą się one również na motocyklu sportowym, a niska szyba wcale nie będzie oznaczać denerwującego szumu. To właśnie sposób mocowania interkomu jest jego największym atutem – nie kusi potencjalnego złodzieja, nie zmienia aerodynamiki kasku, a przy tym jest naprawdę ciężki do zgubienia, bo w gnieździe trzyma się naprawdę stabilnie i pewnie.

Ocena końcowa

Choć na początku uważałem, że cena z ten interkom jest dość wysoka, to po zrobieniu 6000 km zrozumiałem dlaczego. Po pierwsze dostajemy naprawdę dobry jakościowo sprzęt, który posiada milion funkcji, dzięki czemu każdy znajdzie w nim to, czego potrzebuje. Montaż i jakość dźwięku to istny majstersztyk – słuchawki, mikrofon i kable zamontowane są już fabrycznie, dzięki czemu unikamy rozbierania wyściółki kasku. Wszystko zrobione jest tip top, a nam pozostaje jedynie wpięcie urządzenia oraz baterii. Aplikacja na telefon jest sporym udogodnieniem, ponieważ znacznie lepiej zmienia się ustawienia interkomu z pokładu smartfona, aniżeli wysłuchując komend, siedząc w kasku na głowie i naciskając klawisze. Zarówno bateria, jak i zasięg jest naprawdę dobry i na próżno szukać mi tutaj większych możliwości. Minusem jest jednak skomplikowana klawiszologia i mocno skrócona instrukcja, w której poza wytłumaczeniem sparowania z telefonem oraz połączeniem z innym interkomem Seny nie ma kompletnie nic, a szkoda. Dopiero po wyszukaniu w internecie pełnej wersji dowiedziałem się ile funkcji ma ten interkom. Jadąc z prędkością autostradową niestety klawisze nie zawsze działają, zapewne dotyczyć to będzie jedynie motocykli sportowych lub takich, w których nie jesteśmy odsłonięci od wiatru ogromną szybą. Wiecie co? Zdecydowanie polecam.

Interkom Sena SC1 dostępny jest na stronie Schubertha już za 1099 zł.