Za oknem aura jeszcze zimowa, ale informacje, które przekazuje nam Bartek, czyli założyciel Track Academy (wcześniej Tanie Torowanie), rozgrzewają motocyklistów do czerwoności. Chociaż wielu myślało, że zimowe zmiany i wprowadzenie szkoleń w terenie jest już sporą nowością to okazuje się, że niespodzianki czekają również na fanów jazdy po torach asfaltowych.
Wiktor Seredyński – Bartek, mam wrażenie, że w tym roku Track Academy nie ma kompletnie zamiaru przestać nas zaskakiwać – zaczęliście od szkoleń enduro, a na sezon torowy przygotowana jest kolejna niespodzianka.
Bartosz Bogielczyk – Nie będę ukrywał, że nasze plany sięgają znacznie dalej niż to, co publikujemy na naszym Facebooku. Kolejną nowością w naszej działalności, zaraz po szkole enduro, jest wprowadzenie Amatorskich Wyścigów na torach asfaltowych w ramach Akademii Sportowej Jazdy.
Opowiedz nam więcej o samej formule wyścigu. W Internecie co rusz czytam mnóstwo komentarzy, które są domniemaniami na temat startów. Ile będzie zatem okrążeń i na co powinni przygotować się zawodnicy?
Amatorskie jest tu słowem kluczowym. W Polsce są już organizowane zawody na najwyższym poziomie, mam na myśli Puchar i Mistrzostwa Polski lub chociażby Puchar Śląska. Wśród nas, motocyklistów, jest ogromna rzesza ludzi, którzy nie mają doświadczenia wyścigowego, a chcieliby spróbować swoich sił i poczuć klimat prawdziwych zawodów na własnej skórze, lub w ramach treningu szukają okazji, aby w bezpiecznych warunkach podszkolić swoje umiejętności ze sportowej jazdy motocyklem.
Nasze wyścigi nie są zawodami z jakąkolwiek rangą. Zależy nam na tym, aby stworzyć bezpieczne miejsce do trenowania technik wyścigowych. Nie każdy z motocyklistów chce zostać Mistrzem Świata i pojechać w MotoGP. Teraz zamiast umawiać się z kolegami na ganianie po czeskich zakrętach lub ścigać się z innymi uczestnikami track day’ów w trakcie 20-sto minutowych sesji, motocyklista będzie miał możliwość spróbowania swoich sił na zorganizowanym, amatorskim wyścigu połączonym ze szkoleniem. Jak tylko zauważymy jakiś talent wśród uczestników to na pewno pomożemy się mu rozwinąć. W końcu nasz zespół składa się z topowych zawodników różnych klas – poczynając od Pit Bike, a kończąc na królewskiej klasie Superbike.
Czy każdy z motocyklistów będzie musiał stanąć w szranki na linii start-meta?
Nie. Udział jest dobrowolny i każdy uczestnik, który przyjedzie motocyklem o pojemności nie większej niż 450 ccm będzie miał możliwość uczestnictwa w wyścigu.
Jak powinny zostać przygotowane motocykle do wyścigu? Czy są wymogi odnośnie opon, ingerencji w silniki czy wielkości i rodzaje naklejek z numerem startowym?
Pomimo maksymalnie amatorskiej formuły, stawiamy na bezpieczeństwo. Podczas odbioru technicznego, szczególną uwagę będziemy zwracać na stan techniczny opon i motocykla. Naklejkę z numerem startowym uczestnik otrzyma od nas w dniu wydarzenia. Więcej informacji na temat przygotowania motocykla znajdziesz na naszej stronie internetowej w zakładce “Informacje”.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY PRZECZYTAĆ O PRZYGOTOWANIU MOTOCYKLA DO STARTU
Wiem również, że wyścigi zostały podzielone na klasy.
Zgadza się. Wiele osób pomimo szkoleniowego charakteru naszych zawodów, na pewno potraktuje swój start poważnie, bo do wygrania jest całkiem poważna nagroda. Nasz podział jest możliwe uproszczony i z uwagi na formułę wyścigów będą jedynie 3 klasy – pitbike open, 250-400 i supermoto. Choć nie jest powiedziane, że klasyfikacja nie ulegnie zmianie przy dużej frekwencji.
Jak należy zapisać się na wyścig i jakie nagrody czekają na najszybszych zawodników?
Jak to jak, jak najszybciej, bo miejsca znikają z dnia na dzień. :) Zapisy dostępne są za pośrednictwem naszej strony internetowej. Nagrody są bardzo atrakcyjne, za 1 miejsce w klasyfikacji generalnej przewidzieliśmy nagrodę o wartości około 7.000 zł – a dokładniej mówiąc cały sezon 2024 z nami za darmo!
Poza kilkoma niespodziankami jest również jeszcze coś specjalnego – mowa o promocjach, z których jeszcze przez kilka dni można skorzystać.
W zeszłym roku przeszliśmy rebranding, lecz nasz profil na Fejsie wciąż nazywa się Tanie Torowanie i jedno jest pewne – z tej filozofii nie zrezygnujemy. Zależy nam na tym, aby popularyzować motorsport w Polsce, więc dajemy możliwość treningu, szkolenia i ścigania w najlepszych cenach w Polsce.
Zaczęło się od kameralnych wyjazdów na tor, następnie były szkolenia, a teraz dorzucacie do tego jazdę w offie i wyścigi. Mam niejako wrażenie, że wasza główna dewiza, która mówi o tym, że stworzycie z każdego uczestnika najszybsza wersję samego siebie, zostanie teraz nieco rozszerzona o wspomnianą wyżej otoczkę wyścigową. Bądź najszybszy, a przy okazji poczuj smak prawdziwych wyścigów motocyklowych.
Celne spostrzeżenie Redaktorze. Tak jak wspomniałem wcześniej, naszym celem nadrzędnym jest popularyzacja sportów motocyklowych. Do Hiszpanii nam jeszcze bardzo daleko, ale jesteśmy na dobrej drodze, aby przenieść uliczne ściganie na tory. Od roku 2023 już nikt nie będzie mógł używać wymówki “bo w Polsce nie ma gdzie, a jak już jest to kosztuje miliony”, bo w końcu jesteśmy my :-)
W tym wszystkim nadal jednak nie zapomnieliście o adeptach jazdy na torze oraz o osobach, które chcą podnieść swoje umiejętności. Czy w formule szkoleń pojawiły się jakieś zmiany?
Największą zmianą jest wprowadzenie klasyfikowanych wyścigów. Oprócz nich, zimę spędzamy na analizie metod nauczania najbardziej szanowanych szkół wyścigowych. W tym roku czeka Was kilka zmian nie rewolucyjnych, lecz ewolucyjnych.
Po debiucie szkoleń w błocie jestem bardzo ciekawy twojego podsumowania – na naszym kanale mogliście zobaczyć jak wyglądają szkolenia z jazdy w terenie, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Czy w przyszłym sezonie będą one kontynuowane?
Odpowiem nieco enigmatycznie – jest to nasze dzieciątko w fazie dojrzewania. Wkładamy w ten projekt ogrom energii i jestem przekonany, że wkrótce każdy fan enduro i motocross usłyszy o nas. Koniecznie śledźcie nasz profil na Fejsie!
Ja już wiem jedno – majówkę na pewno spędzę na obiekcie Wallrav Race Center wraz z Track Academy i wystartuję w pierwszej rundzie pucharu, o której z pewnością będziecie mogli przeczytać na łamach portalu Motovoyager.
Bardzo mnie to cieszy! Zapraszamy wszystkich, którzy chcą poczuć ducha wyścigów motocyklowych, podszkolić swoje umiejętności w sportowej jeździe oraz spędzić czas w rodzinnej i lekko imprezowej atmosferze. :-)