akcesoriaPoduszka powietrzna dla fanów enduro, czyli Alpinestars Tech-Air Off-Road

Poduszka powietrzna dla fanów enduro, czyli Alpinestars Tech-Air Off-Road

-

Trzeba przyznać, że producenci motocyklowych akcesoriów wyznają jedną, niezbędną dla motocyklistów zasadę – bezpieczeństwo przede wszystkim. W związku z ogromnym naciskiem na zdrowie fanów jednośladów, co rusz pojawiają się nowe rozwiązania mające poprawić ochronę kierującego. Alpinestars stworzył wreszcie coś dla fanów bezdroży i offroadu.

Stworzenie poduszki powietrznej dla motocyklistów nie należy do łatwych zadań, przede wszystkim dlatego, że motocykle mogą być używane w różnoraki sposób, w zależności od prezentowanego przez nie segmentu. Ponadto muszą być one integralną częścią stroju motocyklowego, który nie będzie ograniczać ruchów kierowcy, a jego czujniki będą w stanie skutecznie rozróżnić wypadek od kontrolowanych akrobacji. Dlatego logarytmy muszą być dostosowane do stylu jazdy – sportowego, miejskiego czy off-roadu, aby mogły skutecznie reagować.

Alpinestars postanowił stworzyć poduszki powietrzne dostosowane do danego segmentu jednośladów, aby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo motocykliście. Teraz asortyment włoskiej firmy zostanie uzupełniony o Tech-Air Off-Road, rozwiązanie dla fanów błota i bezdroży. Specjalna kamizelka będzie zakładana pod ubranie, a jej budowa została uwzględniona o ruchy, które wykonywane są podczas jazdy w terenie. Poduszki zostały umiejscowione tak, aby chroniły miejsca najbardziej narażone podczas upadku poza drogami asfaltowymi.

Poduszka powietrzna dla fanów enduro, czyli Alpinestars Tech-Air Off-Road

Co ciekawe, Alpinestars poinformował, że część zawodników startujących w tegorocznym rajdzie Dakar zostanie wyposażona w owe poduszki powietrzne. Nie dość, że będzie to niezła reklama, to przede wszystkim ostateczny sprawdzian, przeprowadzony w maksymalnie hardcorowych warunkach przez najbardziej wymagających zawodników.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Wiktor Seredyński
Wiktor Seredyński
Od najmłodszych lat jest miłośnikiem dwóch kółek, a co lepsze, początkowo zamiast za dziewczynami, oglądał się za przejeżdżającymi motocyklami. Ta choroba została mu po dziś dzień i nie ma ochoty się z niej leczyć. Fan garażowych posiedzeń i dłubania przy motocyklach przy akompaniamencie Dire Straits. Po godzinach amatorsko toruje i często podróżuje motocyklem, szczególnie upodobał sobie wyjazdy pod namiot. Zapalony fan MotoGP i Marqueza. Plany na przyszłość wiąże z motocyklami – i prywatnie, i w pracy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ