Park Narodowy Wysokich Pirenejów w Hiszpanii ogłosił zakaz wjazdu motocykli na drogi publiczne na terenie parku. Decyzja ta wywołała kontrowersje wśród motocyklistów i organizacji branżowych.
Park Narodowy Wysokich Pirenejów jest popularnym miejscem turystycznym w Hiszpanii i jest jednym z najwyższych parków narodowych w Europie. Znajduje się na północ od Pirenejów i obejmuje obszar około 800 km2. Zakaz wjazdu motocykli na jego teren został ogłoszony w celu ochrony dzikiej przyrody i zwierząt żyjących w parku. Władze parku twierdzą, że hałas i emisja spalin z motocykli szkodzą środowisku naturalnemu i wpływają negatywnie na dzikie zwierzęta.
Kymco Xciting VS 400 – piąta generacja doskonałego maxiskutera już w salonach! | Motovoyager
Motocykliści i organizacje branżowe krytykują decyzję parku, twierdząc, że zakaz ten jest nieuzasadniony i że motocykle są jednym ze sposobów na eksplorację piękna parku. Brak ograniczeń hałasu dla wszystkich pojazdów z arbitralnym zakazem dotyczącym jedynie motocykli stanowi według hiszpańskich organizacji motocyklowych przykład szykanowania motocyklistów. Z tego powodu Moto de Campo Sostenible wzywa zarząd parku do ustanowienia progu hałasu, który obowiązywałby wszystkie pojazdy. To z kolei otworzyłoby drogę motocyklistom do dostępu do Parku Narodowego Wysokich Pirenejów, jednocześnie wykluczając jedynie uciążliwych turystów – zarówno tych na jednośladach jak i tych na czterech kółkach.
Jak na razie władze Parku podtrzymują decyzję o zakazie wjazdu, informując, że będzie on obowiązywał przez cały rok. Park prowadzi własne badania i utrzymuje, że mają one na celu „lepsze zrozumienie znaczenia jakości akustycznej dla ochrony ekosystemów i zrozumienia, w jaki sposób hałas wpływa na różnorodność biologiczną”. Podczas gdy Naturalny Park Wysokich Pirenejów nie zniósł swoich wykluczeń dla jednośladów, administracja parku promuje instalację punktów ładowania pojazdów elektrycznych w pobliżu i wokół regionu.
Wygląda na to, że tego typu materiał może otrzymać status historycznego:
Pireneje motocyklem – najpiękniejsze trasy, nie tylko motocyklowe [VIDEO HD] | Motovoyager
Dla mnie to jest dyskryminacja!
Jeśli ograniczenia wjazdu to dla wszystkich a nie wybiórczo ze względu na ilość kół.
Najpierw Alpy, teraz Pireneje a za chwilę zakaz europejski jak tak dalej pójdzie!
Zaczynam się czuć jak czarny/żyd w dawniejszych czasach.
Dokładnie
I bardzo dobrze, dzicz trzeba temperowac
Wszystko niszczą pod pozorem modłów do świętej Grety i wdychania CO² !