NewsyKrajoweRobert N. znany również jako Frog został zatrzymany w Londynie

Robert N. znany również jako Frog został zatrzymany w Londynie

-

Chociaż Robert N. znany również jako Frog po raz pierwszy stanął przed sądem w 2014 roku to epopeja ta trwa aż do dziś. Mężczyzna, aby uniknąć kary pozbawienia wolności wyjechał do Anglii, jednakże na mocy listu gończego został zatrzymany w Londynie.

Ściganego listem gończym warszawskiego sądu Frog został zatrzymany w środę 26 stycznia około godziny 6:30 w Londynie. List gończy wystawiony został w październiku ubiegłego roku w momencie, gdy na antenie Polsatu opublikowany został materiał, w którym ujawniono, że Robert N. kpi sobie z wymiaru sprawiedliwości i od stycznia 2021 roku nie stawił się w zakładzie karnym celem odbycia kary 1,5 roku więzienia.

– Miejsce ukrywania się namierzyli polscy policjanci, którzy następnie zwrócili się z prośbą do brytyjskich służb o zatrzymanie poszukiwanego. W najbliższym czasie zapewne rozpocznie się procedura związana z przekazaniem poszukiwanego stronie polskiej. – poinformował rzecznik Komendy Głównej Policji inspektor Mariusz Ciarka.

Sąd uniewinnił Froga, bo w krytycznym czasie panował nad swoim pojazdem… Wyrok jest prawomocny

Wyrok 1,5 roku pozbawienia wolności jest efektem złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Ostateczna decyzja dotycząca sprawy Roberta N. zapadła 19 stycznia 2020 roku i poza karą więzienia, sąd orzekł także zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych przez 8 lat. Przypomnijmy, że o Frogu zrobiło się głośno w 2014 roku, kiedy opublikował film z przejazdu w Warszawie. Przez 12 minut popełnił ponad 100 wykroczeń. Nie jest to jednak jego jedyny wyczyn – pod Kielcami przez ponad 30 km uciekał przed policją. Zatrzymano go po tym, gdy wyleciał z drogi i uszkodził swojego Mercedesa.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Wiktor Seredyński
Wiktor Seredyński
Od najmłodszych lat jest miłośnikiem dwóch kółek, a co lepsze, początkowo zamiast za dziewczynami, oglądał się za przejeżdżającymi motocyklami. Ta choroba została mu po dziś dzień i nie ma ochoty się z niej leczyć. Fan garażowych posiedzeń i dłubania przy motocyklach przy akompaniamencie Dire Straits. Po godzinach amatorsko toruje i często podróżuje motocyklem, szczególnie upodobał sobie wyjazdy pod namiot. Zapalony fan MotoGP i Marqueza. Plany na przyszłość wiąże z motocyklami – i prywatnie, i w pracy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ