W obliczu obecnych problemów KTM-a określenie „skalpel”, jakie przylgnęło do średnich (pojemnościowo) nakedów tej marki, można powiązać z operacją ratującą życie. Taki zabieg, rozłożony na trzy miesiące, właśnie trwa w austriackim koncernie. Czy nowy, lepiej wyposażony model 790 Duke na sezon 2025 pomoże jego producentowi wygrzebać się z mułu? Mamy nadzieję, ponieważ wygląda na maszynę dającą masę przyjemności z jazdy, a przy tym powinien być atrakcyjnie wyceniony.
Mówi się, że najbezpieczniejsza linia lotnicza to ta, która niedawno zaliczyła katastrofę. Statystycznie, zanim dojdzie do kolejnej, powinno upłynąć wiele lat bezpiecznej działalności. Uznajmy, że tragiczny przykład dwóch utraconych Boeingów 777 Malaysia Airlines sprzed ponad dekady jest tu wyjątkiem potwierdzającym regułę.
Nie wiemy, czy można ją odnieść również do spektakularnych wpadek w branży motocyklowej, ale spróbujmy. Oto dwucylindrowy, rzędowy silnik KTM LC8c – jednostka bardzo satysfakcjonująca pod względem charakteru i osiągów… dopóki działa. Afera z wycierającymi się krzywkami wałków rozrządu w silnikach modeli 790 i 890, początkowo bagatelizowana i nieudolnie rozgrywana PR-owo przez zarząd austriackiego koncernu, stała się przysłowiową „kropką nad U umlaut” w jego obecnej, bardzo trudnej sytuacji. Nic więc dziwnego, że kolejne modele z tym silnikiem muszą się wykazać niezawodnością. KTM zapewnia, że problemy z jakością jednostek LC8c zostały ostatecznie zażegnane. Jeśli okaże się, że jednak nie, to już niedługo może nie być okazji do kolejnych oświadczeń.
KTM ma jednak odejść z MotoGP, podano już datę. Możliwe koło ratunkowe od mistrza Formuły 1
Nowy tańszy skalpel
Patrząc na liczbę i jakość tegorocznych premier marki KTM mogłoby się wydawać, że cała ta sytuacja z niewypłacalnością jest tylko jakimś złym snem. Mamy bowiem szeroką gamę aż 13 nowych i bardzo ciekawych maszyn na rok modelowy 2025. Od niewielkich, które jednak z pewnością zrobią duży ruch w sprzedaży, m.in. 390 Adventure R i 390 Enduro R, do topowego KTM 1390 Super Adventure S EVO z nową, zautomatyzowaną skrzynią biegów AMT. Nie zabrakło również nowego budżetowego „skalpela” – 790 Duke.
Dlaczego budżetowego? Ponieważ prym w tym segmencie wiedzie obecnie model 990 Duke w topowej wersji R z jednostką LC8c o pojemności 947 cm3 i mocy 130 KM. Cena tego motocykla w wersji na 2025 rok nie jest jeszcze znana, wersja standardowa z 2024 kosztowała 58 000 zł. Nie jest to więc tania zabawka.
Dlatego bardzo dobrze, że w ofercie KTM pozostaje znacznie tańszy model 790 Duke, od którego w 2017 roku zaczęła się historia tej rodziny motocykli. W zaprezentowanej właśnie wersji na rok modelowy 2025 jest on napędzany znanym już, rzędowym twinem o pojemności 799 cm3, generującym zdrowe 105 KM mocy. Na niektórych rynkach będzie też dostępny 95-konny wariant L z możliwością zablokowania na kat. A2. Stalowa, rurowa rama z silnikiem jako elementem nośnym oraz sprawdzone zawieszenie WP Apex również pozostały bez zmian.
Co się zmieniło?
Najważniejszą i konieczna zmianą jest oczywiście dostosowanie motocykla do wymogów nowych norm Euro 5+. Ponadto dołożono nieco nowej elektroniki. Za oświetlenie drogi i przy okazji napędzenie stracha przechodniom groźnym spojrzeniem odpowiada teraz nowy przedni reflektor LED o jeszcze ostrzejszych kształtach. W kokpicie pojawił się nowy, 5-calowy, kolorowy wyświetlacz, którego funkcje obsługujemy za pomocą również nowego, podświetlanego bloku przycisków na kierownicy.
Do standardowych trybów jazdy Street, Rain i Sport doszły dwa kolejne – Track i Performance. Rozszerzają one możliwy zakres ustawień kontroli trakcji, startu, hamowania silnikiem oraz innych systemów pokładowych, ponadto dają możliwość mierzenia czasów okrążeń na torze i osiągniętych kątów pochyleń w zakrętach. Dodatkowych funkcji nie otrzymamy w standardzie – podobnie jak w innych modelach, będą działały przez pierwsze 1500 km w trybie demo. Później użytkownik będzie mógł zdecydować, czy chce dopłacić za ich utrzymanie.
Cena i dostępność
Nowy KTM 790 Duke ma się pojawić w salonach w kwietniu 2025 roku. Motocykl ten, choć zaprojektowany w Austrii, jest produkowany w chińskich zakładach CFMoto. Stąd też m.in. jego znacznie bardziej atrakcyjna cena niż modeli wciąż produkowanych w Mattighofen. Polskiej ceny modelu 2025 jeszcze nie znamy, w zachodnich materiałach prasowych pojawia się natomiast kwota 9230 euro, czyli ok. 39 500 zł.
Odświeżony „skalpel” oraz inne premierowe modele są teraz dla KTM ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. To w zasadzie być albo nie być, ewentualnie wciąż być w dotychczasowej strukturze właścicielskiej, bez całkowitego wykupienia przez azjatycki kapitał. Z drugiej strony nie brakuje opinii, że modele montowane w Chinach i Indiach sprawiają użytkownikom znacznie mniej problemów niż te droższe, europejskie. Może więc przejście pod parasol pragmatycznych managerów z Azji będzie dla „pomarańczowych” oraz ich klientów najlepszą opcją?
KTM 790 Duke 2025 – dane techniczne
Silnik: | czterosuwowy, chłodzony cieczą |
Układ i rozrząd: | dwucylindrowy, rzędowy, ośmiozaworowy, DOHC |
Pojemność skokowa: | 799 cm3 |
Średnica cylindra x skok tłoka: | 88 x 65,7 mm |
Zasilanie: | wtrysk paliwa, przepustnica ride-by-wire |
Stopnień sprężania: | 12,7:1 |
Moc maksymalna: | 105 KM (95 KM wersja L) |
Moment obrotowy: | 87 Nm |
Skrzynia biegów: | manualna, sześciobiegowa, z quickshifterem |
Sprzęgło: | wielotarczowe, mokre |
Napęd tylnego koła: | łańcuch |
Rama: | stalowa, rurowa |
Zawieszenie przednie: | widelec upside-down WP APEX, Ø 43 mm, półaktywny, skok 140 mm |
Zawieszenie tylne: | centralny amortyzator WP Apex, skok 150 mm |
Koła i opony: | 120/70 R17 / 180/55 R17, felgi odlewane, bezdętkowe |
Hamulec przedni: | podwójny, tarczowy, Ø 300 mm, zaciski czterotłoczkowe montowane promieniowo, ABS |
Hamulec tylny: | tarczowy, Ø 240 mm, zacisk jednotłoczkowy, ABS |
Rozstaw osi: | 1475 mm |
Wysokość kanapy: | 825 mm |
Prześwit: | 186 mm |
Zbiornik paliwa: | 14 litrów |
Masa własna: | 169 kg |
Normy: | Euro 5+ |
Elektronika: | oświetlenie full LED, kolorowy wyświetlacz 5", Bluetooth, tryby jazdy, kontrola trakcji |
Cena: | jeszcze nieznana |
Importer: | www.ktm.com/pl |