Jamajka to kraj słynący z uwielbienia do różnego rodzaju środków psychoaktywnych, które jej mieszkańcy dostarczają bezpośrednio do swoich płuc. Co tutaj dokładnie było palone i ile, że powstał ten projekt – nazwany przez nas, chyba słusznie – Jamajką Niken? Tego raczej się nie dowiemy…
Ale skoro Japończycy mają swoją sake, Yamahę i Nikena, to i Jamajczycy nie mogli pozostać w tyle mając szeroki dostęp do swoich używek. Podziwiajcie motocykl bliżej nieokreślonej marki (Kamco?), za to wyposażony w dwa przednie koła, dwa zawiasy, dwa komplety zegarów, dwie stacyjki, dwie kierownice… Prawdziwa Jamajka Niken na haju!