Masz ochotę na odrobinę rubasznego humoru? I bardzo dobrze! Poniżej znajdziesz nieco ukrytych za ścianą przyzwoitości prawd, mówiących czemu motocykl jest lepszy od kochanki lub kochanka. Tak, tak. Mamy argumenty dla wszystkich! Miłej zabawy.
Dla panów
- Motocykl nigdy cię nie zostawi
Żeby motocykl cię zostawił, należy naprawdę mocno się postarać. Bo jak bardzo trzeba być zdesperowanym, żeby zeskoczyć z maszyny w trakcie jazdy i pozwolić jej jechać samodzielnie dalej? Jeżeli jednak to się już stanie, a twoja miłość pojedzie w dal, możesz być pewny, że skończy się to co najmniej wywrotką. - Motocykl jest tańszy niż kochanka
Dyskusyjne, wiem. Ale przynajmniej motocykl nie będzie stroił fochów, jeżeli zamiast oryginalnej części kupisz mu zamiennik z Chin. - Motocykl nie ma wahań nastrojów
O ile dbasz o swój sprzęt, to możesz być pewny, że jedynym co może spowodować jego humorzaste zachowanie będzie co najwyżej źle dobrana mieszanka paliwa. Sam z siebie twój najlepszy przyjaciel nie będzie się dąsał, ani foszył. - Motocykl nigdy ci nie odmówi
Jeżeli jest w pełni sprawny, to powinien zawsze odpalić. I chociaż na pękniętej gumie daleko nie zajedzie, to ochoty mu nie zabraknie. - Motocykl pojedzie z tobą na koniec świata i zatarga tam twoje bagaże
Ile na niego załadujesz, tyle pociągnie. Niby granicą zawsze jest zdrowy rozsądek, ale na swój sprzęt załadujesz tyle bagaży ile będziesz chciał, a on nie będzie wywracał oczami, ani stękał. - Motocykl nie wpadnie w panikę, kiedy pęknie guma
Wypadki się zdarzają, ale o ile uda ci się w porę zatrzymać, będziesz mieć pewność, że łatka lub wizyta u wulkanizatora załatwi sprawę. Później wysiądziesz i będziesz jechać dalej, a sytuacja nigdy nie będzie ci wypominana. Niestety nie będzie z tego małych motocykli, ale coś za coś. - Motocykl zawsze wychodzi dobrze na zdjęciach
… i nie jest fałszywie skromny. - Motocykl nie pochyla się w złą stronę na winklach
Otóż to. Swojego motocykla nie musisz instruować, ani przypominać mu jak ma sę zachowywać. Zawsze jesteście idealnie zgraną parą. - Możesz mieć kilka motocykli w garażu i mieć pewność, że się nie pobiją
No i tak jak w życiu, wszyscy będą ci zazdrościć, nawet jeżeli będą mówili inaczej. - Motocykla nie musisz masować przed przejażdżkąPonieważ twój motocykl nie potrzebuje gry wstępnej. Lejesz paliwo, odpalasz i jedziesz. Zawsze, wszędzie i o każdej porze.
Dla pań
- Jazda, jazda!
Życiowa prawda jest taka, że na motocyklu możesz jeździć publicznie. Czynem tym nie wywołasz zgorszenia, a co najwyżej zazdrość. - W motocyklu możesz wymienić tłumik na większyWiększy, mniejszy, szerszy. Wszystko zawsze według twoich preferencji. Koniec dyskusji o tym, co tak naprawdę się liczy.
- Motocykl nie opluje cię olejem… no chyba, że się bardzo postarasz. W ekstremalnych sytuacjach może wybuchnąć płomieniem, ale tylko jeżeli zajeździsz go na śmierć.
- Motocykl nie ma kompleksówI nie narzeka. Nie mówi, że jest za gruby lub musi zrobić masę. Nie będzie nigdy opasły. Jest dokładnie taki, jakim chcesz go widzieć.
- Motocykl nie zostawi cię dla innego motocyklaTy możesz zostawić motocykl i on nie będzie cię śledził, wydzwaniał ani pisał głupot na Facebooku.
- Motocykl zawsze cię wysłuchaPonieważ motocykl jest doskonałym słuchaczem. Co prawda nie powie ci, co aktualne myśli, ale przynajmniej wiesz, że nie ściemnia… i myśli zawsze o tobie.
- Motocykl możesz pomalować na różowo i nie będzie narzekał
To samo tyczy się sztucznych rzęs na reflektorach, odblaskowych opasek na felgach, frędzli, a nawet kokardek. - Motocykl ma hamulce
… i zawsze cię wysłucha, kiedy postanowisz żeby zwolnił. Co więcej, jeżeli chcesz żeby przyspieszył będzie równie posłuszny. Może nie ma w tym elementu zaskoczenia, ale przynajmniej się nie zawiedziesz. - Motocykl nie pije więcej niż trzeba
Ponieważ motocykl pije dokładnie tyle, ile w niego wlejesz. Ni mniej ni więcej. A co najważniejsze, ile byś w niego nie lała, nigdy nie straci przytomności lub nie zacznie zarywać do innych dziewczyn. - Motocykl nie potrzebuje zachęty, żeby być twardym
Otóż to. Nawet jeżeli padnie mu rozrusznik, to będzie twardy i gotowy. Starsze modele umieją odpalić z pychu, a niektóre nawet z kopa.
To na tyle. Podobało się? A może masz swoje propozycje argumentów? Zapraszamy do zabawy.