nowościDebiutuje Royal Enfield Classic 350 - poznajcie odświeżonego klasyka

Debiutuje Royal Enfield Classic 350 – poznajcie odświeżonego klasyka

-

Royal Enfield właśnie oficjalnie przedstawił światu swój odświeżony model Classic 350. Nie przeszedł on rewolucyjnych zmian, ale nie taki był zamysł. Ten motocykl ma wyglądać przecież jak oryginalny odpowiednik z ubiegłego wieku.

Classic 350 niemalże do złudzenia przypomina swojego poprzednika. Nadal mamy jednoosobową kanapę, a także ponadczasowy, klasyczny wygląd przypominający model z połowy XX wieku. Wobec całkiem sprawdzonego produktu inżynierowie postanowili dokonać tylko kilku stylistycznych zmian – tylne światło zostało przeprojektowane, a także zmienił się kształt felg. Producent oferuje nam motocykl aż w 11 wersjach kolorystycznych, z czego 2 spersonalizowane zostały z kołami aluminiowymi, natomiast reszta ze szprychowymi.

Royal Enfield wraca z nowym, ale starym modelem – czy do Europy trafi Classic 350?

Jednostka napędowa pozostała ta sama, jednakże dostosowana została do norm emisji spalin Euro 5. Jednocylindrowiec generuje 20,5 KM przy 6100 obr./min. Z przodu zamontowane zostało zawieszenie o średnicy 41 mm i skoku 130 mm, natomiast z tyłu mamy fantastycznie prezentujące się dwa amortyzatory z 6 stopniową regulacją. Za hamowanie odpowiadać będzie jedna tarcza o średnicy 300 mm oraz dwutłoczkowy zacisk, natomiast z tyłu hamulec będzie zależny od wybranej wersji – bęben o średnicy 135 mm lub tarcza 270 mm z jednotłoczkowym zaciskiem. Z racji tego, że producent głównie kieruje ten motocykl na rynek wschodni posiada on całkiem pokaźny prześwit wynoszący 170 mm. Zbiornik paliwa pomieści 13 litrów. Cena zaczyna się od 2945 dolarów.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Wiktor Seredyński
Wiktor Seredyński
Od najmłodszych lat jest miłośnikiem dwóch kółek, a co lepsze, początkowo zamiast za dziewczynami, oglądał się za przejeżdżającymi motocyklami. Ta choroba została mu po dziś dzień i nie ma ochoty się z niej leczyć. Fan garażowych posiedzeń i dłubania przy motocyklach przy akompaniamencie Dire Straits. Po godzinach amatorsko toruje i często podróżuje motocyklem, szczególnie upodobał sobie wyjazdy pod namiot. Zapalony fan MotoGP i Marqueza. Plany na przyszłość wiąże z motocyklami – i prywatnie, i w pracy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ