Przestępca-dżentelmen został ujęty po pościgu przez zgorzeleckich policjantów z grupy Speed. Lista popełnionych przez niego czynów jest bardzo długa, ale trzeba mu oddać, że przynajmniej nie chciał narażać swojej pasażerki. Chwilę przed rozpoczęciem ucieczki zatrzymał się, by mogła zejść z motocykla.
To był rutynowy patrol po drogach powiatu zgorzeleckiego. Policjanci z grupy Speed postanowili zatrzymać do kontroli motocyklistę jadącego z pasażerką. Ten co prawda zareagował na dawane sygnały i zatrzymał się, ale tylko po to, by wysadzić swoją pasażerkę. Chwilę później zaczął uciekać.
Prawie 200 punktów karnych i mandaty na ponad 35,5 tysiąca zł – nowy patomotocyklowy rekord Polski?
Kierujący motocyklem, łamiąc szereg przepisów i miejscami rozpędzając się do ponad 200 km/h, jechał w stronę granicy z Niemcami. Gdy zbliżając się do niej zauważył czekający już na niego patrol niemieckiej policji, zawrócił i zaczął uciekać ponownie w stronę Zgorzelca. Tam na jednym z rond natknął się na policyjną blokadę i próbując zawrócić, przewrócił motocykl. Po krótkim pościgu pieszo został w końcu zatrzymany.
Teraz za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Zdjęcie i film: Policja Dolnośląska
widac ze juz przy koncu i tak go nie dostali,tam jeden drugiemu zajechal droge,policjanty ;0)