NewsyKrajowePrawie 200 punktów karnych i mandaty na ponad 35,5 tysiąca zł – nowy...

Prawie 200 punktów karnych i mandaty na ponad 35,5 tysiąca zł – nowy patomotocyklowy rekord Polski? 

-

Co my wiemy o kumulacjach… Motocyklista uciekający przed policją przez Pasłęk zebrał zestaw zasług, który średnio mieści się w głowie. Niezatrzymanie się do kontroli, prawie 200 km/h w zabudowanym, wymuszanie pierwszeństwa, ignorowanie sygnalizacji, mijanie wysepek lewą stroną i wiele innych. To wszystko wyceniono na imponujący dorobek punktowy i potężną kwotę do zapłacenia. 

Kiedy niedawno pisaliśmy o motocykliście ze Śląska, który jednorazowo zebrał 200 punktów i 27 tys. zł w mandatach, myśleliśmy, że ten rekord utrzyma się bardzo długo. A jednak – właśnie pobił go kierujący motocyklem z Pasłęka w woj. warmińsko-mazurskim. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, tak opisał to zdarzenie:

Cała sytuacja swój początek miała miejsce przy ul. Steffena w Pasłęku. To tam policyjny patrol zauważył żółty motocykl, którym dość dynamicznie poruszał się mężczyzna. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli. On natomiast miał zupełnie inny pomysł… Mężczyzna, aby uniknąć kontroli przyspieszył, zaczął wyprzedzać inne auta, omijał przejścia dla pieszych przejeżdżając ich lewą stroną. Wielokrotnie wymuszał pierwszeństwo na innych kierujących. Później w rozmowie z policjantami przyznał się, że przez chwilę w terenie zabudowanym jechał prawie 200 km/h. 

Prawie 200 punktów karnych i mandaty na ponad 35,5 tysiąca zł – nowy patomotocyklowy rekord Polski? 
Fot. KMP Elbląg

Kierującemu motocyklem udało się na wąskich ulicach miasta zgubić patrol, po czym wpadł na kolejny dobry pomysł – pojechał do domu i wstawił pojazd do garażu. Chwilę później zjawili się tam mundurowi, którzy zatrzymali 27-latka. Jego wyczyny „wyceniono” na 197 punktów karnych i nałożono 20 mandatów na łączną kwotę 35 650 zł. Do zapłacenia będzie więc sporo, a punkty? Nie znajdą się na koncie uciekiniera, ponieważ nie posiada on prawa jazdy, co zresztą było głównym powodem jego zachowania. Za niezatrzymanie się do kontroli, czyli w świetle prawa przestępstwo, grozi mu dodatkowo do pięciu lat więzienia. 

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ