Są już pierwsze zdjęcia szosowej wersji Suzuki V-Strom 800. Czekamy na premierę!

-

Dokumenty homologacyjne Suzuki V-Strom 800 (bez symbolu DE) krążą już po całym świecie i dają dosyć jasny obraz tego, czego możemy się spodziewać po nowym modelu. W jednym z wniosków znalazły się nawet niewielkie, ale dosyć czytelne zdjęcia. Wygląd i specyfikacja tego motocykla nie są specjalnym zaskoczeniem – zapowiada się bardzo przyjemny motocykl turystyczny do szerokiego użytku.

O Suzuki V-Strom 800 DE wiemy już niemal wszystko. Najpierw przetestowaliśmy go w czasie premierowych pokazów na Sardynii, potem zestawiliśmy z innymi maszynami z tego segmentu w czasie naszej akcji „9 pomysłów na adventure”, a następnie zabraliśmy na wyjazd do Rumunii i Bułgarii. To świetny, uniwersalny motocykl turystyczno-terenowy, który sprawdzi się na każdym rodzaju nawierzchni. Jednocześnie od razu wiedzieliśmy, że nie każdemu przypadnie do gustu, choćby ze względu na szprychowe koła z dużym 21-calowym przodem i dętkowymi oponami.

Są już pierwsze zdjęcia szosowej wersji Suzuki V-Strom 800. Czekamy na premierę!

Patrząc na inne modele V-Strom, występujące zarówno w wersji bardziej uterenowionej (650 XT i 1050 DE), jak i przeznaczonej na szosę, podejrzewaliśmy, że również osiemsetka doczeka się takiego wariantu. I on właśnie nadchodzi, będzie zaprezentowany prawdopodobnie jesienią. Model nazwany po prostu V-Strom 800 będzie się toczył na odlewanych kołach w rozmiarach 19/17 cali, obutych w bezdętkowe opony. W standardzie otrzyma wyższą szybę, która w DE dostępna jest jako opcja. Będzie miał również węższą kierownicę, skrócony wahacz i nieco mniejsze skoki zawieszeń. Słowem – będzie skrojony typowo pod użytek drogowy. Ma też być o 7 kg lżejszy od wersji DE. Będzie też nieco tańszy, jego cena nie powinna przekroczyć 50 tys. zł. Niestety najprawdopodobniej nie otrzyma tempomatu, nawet jako opcja dodatkowa.

Są już pierwsze zdjęcia szosowej wersji Suzuki V-Strom 800. Czekamy na premierę!

Zdjęcia do paszportu

Sporo informacji o nadchodzącym modelu można znaleźć w dokumentach homologacyjnych składanych w różnych krajach świata, m.in. w USA i Szwajcarii. Dodatkowo, taki wniosek składany w Australii musi zawierać nie tylko opis maszyny, ale też jej ogólne zdjęcia. I właśnie fotki z australijskiego urzędu możemy dzisiaj oglądać. Nie są zbyt wyraźne, natomiast dokładnie widać na nich najważniejsze elementy nowego V-Stroma 800. Pozostaje nam cierpliwie czekać na premierę.

Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas treści nastawionej jedynie na kliki, która nie wnosi niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

Czy polskie autostrady rzeczywiście stały się śmiertelnie niebezpieczne? Emocjonalny list ojca po fatalnym wypadku na A1

Choć nie brakuje innych spraw mocno dzielących Polaków, to kwestia zachowania się na autostradach jest jednym z głównych tematów zapalnych. Problemem jest nie tylko...

Honda NT650V i NT700V Deauville – czy warto kupić ten motocykl używany? [historia, zalety, wady, dane techniczne]

Deauville to nazwa francuskiego kurortu położonego w pobliżu ujścia Sekwany do kanału La Manche. Przyjemnego i fajnego na weekendowy wypad, ale średnio emocjonującego. Dokładnie...

Niemcy: ponad połowa ankietowanych żałuje zakupu auta elektrycznego…

Czy warto zainwestować w samochód elektryczny? Wielu z nas sobie to pytanie zadaje, już zadało, lub sobie niedługo zada. Jeżeli mieszkasz poza miastem, dojeżdżasz...

Motocyklami Kayo na biegun północny

Jednoślady to bardzo uniwersalne pojazdy. Można nimi wyskoczyć do kawiarni, pojechać do Rumunii, wybrać się w podróż do Mongolii, a nawet na… biegun. Na...

BMW R 1300 GS – to on, to oficjalnie on! Jedna z najważniejszych premier roku [zdjęcia, dane techniczne, prezentacja]

Scenariusz premier kolejnych generacji „dużego GS-a” zawsze jest podobny – zdziwienie, sprzeciw, rezygnacja, akceptacja, a na koniec świetne wyniki sprzedaży i oczekiwanie na następcę, który...