Oberdan Bezzi, jeden z naszych ulubionych projektantów motocykli zaprezentował kolejny ciekawy pomysł. Być może nadchodzi czas triumfalnego powrotu turystycznego enduro Aprilia Pegaso, uzbrojonego tym razem w solidny silnik V2.
Aprilia Pegaso pojawiła się we wczesnych latach 90 i w tamtym czasie była prawdziwą rewolucją. Jednocylindrowy silnik Rotaxa wciśnięty w zgrabne ciuchy miejskiego enduro dawał spore możliwości przy umiarkowanej cenie. Nie odniósł jednak większego sukcesu rynkowego, który stał się udziałem bliźniaczej konstrukcji, czyli BMW F650GS i kilka lat temu całkowicie zawieszono produkcję tego modelu.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Włoski projektant Obredan Bezzi, którego prace regularnie opisujemy na naszym portalu, zaprezentował swoją wizję nowej odsłony Aprilii Pegaso. Mogłaby być napędzana pochodzącym z modelu Shiver dwucylindrowym silnikiem w układzie V o pojemności 750 cm3. Gwarantowałby on przyzwoite osiągi i dużo łagodniejszą pracę w porównaniu z dotychczasowym singlem.
Jeśli dodać do tego konstrukcję typowego turystycznego enduro, nowe Pegaso miałoby szansę trafić do serc chwilowo osieroconych miłośników motocykli typu Honda Transalp. Obecne maszyny typu dual-sport są jednak typowo szosowe i tylko z zewnątrz próbują nawiązać do offroadowych tradycji. Czekamy na ruch Aprilii, oby w dobrym kierunku.
Zapowiada się ciekawy podróżny motocykl klasy średniej. Szczególnie dla bikerów niekoniecznie sympatyzujących z BMW… ;-) Mam nadzieję, że znajdzie odbiorców – nowych Trampków brak, a i nowej Africki też nie widać. Może właśnie Aprilia? :-)
Czekam na TO! Czekam, czekam, czekam, czekam!
Zadowolony posiadacz Aprrilii Pegaso ’99 (chodzi lepiej niż wszystkie modne endurogrubasy!).