Najpierw był zarys działań, który mogliśmy poznać jakiś czas temu podczas expose premiera, a teraz mamy ich potwierdzenie. Jak zmieni się prawo drogowe w najbliższym czasie? Szykuje się rewolucja!
W niedzielę premier Morawiecki ogłosił cały pakiet zmian w prawie o ruchu drogowym, w skład którego wchodzi pierwszeństwo pieszych przed pasami, dodatkowe ograniczenia prędkości i dotkliwsze kary dla piratów drogowych.
Pierwszeństwo pieszych już przed pasami
Zatem na jakie zmiany muszą być gotowi kierowcy? Po pierwsze zmieni się pierwszeństwo pieszych. Dziś pieszy ma pierwszeństwo dopiero gdy już znajduje się na pasach. To ulegnie zmianie, i według tego, co proponuje prezes rady ministrów, piesi będą mieli pierwszeństwo już przed pasami. Kierowca będzie musiał nie tylko zachować ostrożność i ograniczyć prędkość w okolicach pasów, ale także zatrzymać się przed przejściem dla pieszych, widząc zbliżającą się do niego osobę. Treść nowych przepisów jest już przygotowana.
O 10 km/h wolniej w terenie zabudowanym
Kolejną, równie ważną, a dla wielu kierowców nawet szokującą zmianą, będzie zmniejszenie limitu nocnej prędkości w terenie zabudowanym. Dziś możemy w terenie zabudowanym, w godzinach od 23 do 5 rano poruszać się z prędkością do 60 km/h. Przepisy mają zostać ujednolicone – dostosowane do unijnych – i jedyna dozwolona prędkość o każdej porze dnia i nocy wynosić będzie 50 km/h. Działający u nas system jest unikalny i nie występuje w żadnym innym kraju Unii, dlatego musi zostać zniesiony.
Prawko stracisz wszędzie
Kolejną zmianą będzie też jeszcze łatwiejsza możliwość utraty prawa jazdy. W dzisiejszych przepisach tracimy prawo jazdy na trzy miesiące, jeżeli W TERENIE ZABUDOWANYM przekroczymy prędkość o ponad 50 km/h. W nowych przepisach, jeżeli na jakiejkolwiek drodze przekroczysz prędkość o ponad 50 km/h – pożegnasz się na kwartał ze swoim prawem jazdy. Nieważne, że dzidować będziesz po pustej autostradzie czy drodze ekspresowej.
Aby było bezpieczniej
Cel, jaki przyświeca tym zmianom, jest oczywisty – ograniczenie ofiar wypadków drogowych. Niestety na tle innych europejskich krajów wiedziemy prym w tych smutnych statystykach i rząd chce to za wszelką cenę zmienić. A plan tych zmian jest już gotowy w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.