Burmistrzowie dziesięciu gmin z Doliny Aburra w Kolumbii wprowadzili do końca stycznia 2013 roku zakaz przewożenia mężczyzn-pasażerów na kanapie motocykla. Ma to powstrzymać wzrost przestępczości. 20% kradzieży i 17% zabójstw w tym regionie jest właśnie przeprowadzanych przez zamaskowanych i uzbrojonych pasażerów jednośladów.
Z zakazu wyłączone zostaną osoby starsze oraz dziennikarze. W Kolumbii 4,5 miliona osób używa motocykli na dojazdy do pracy. Przepisy dotyczące jednośladów w tym kraju są bardzo rygorystyczne: motocyklista musi mieć na sobie kamizelkę odblaskową, a kask powinien mieć namalowany numer rejestracyjny motocykla. Region Doliny Aburra (ze stolicą w Medellin) jest jednak miejscem o najwyższej w Kolumbii przestępczości i kolebką największego kartelu narkotykowego.
Kolumbia nie jest pierwszym krajem, który zabrania przewozu pasażerów na motocyklu. Wcześniej zakaz taki wprowadzony został w niektórych regionach Pakistanu.
