Porównując to z wyczynem niedawno opisywanego u nas mistrza, który uciekając przed policją zgarnął ponad 600 punktów karnych, suma 346 punktów nie wydaje się imponująca. Natomiast wciąż robi wrażenie na zdrowym człowieku, zwłaszcza że sprawca potrzebował na osiągnięcie tego dorobku zaledwie kwadransa. W dodatku nie posiadał prawa jazdy kat. A.
W piątek 26 lipca policjanci patrolujący śląską Drogową Trasę Średnicową dostrzegli motocyklistę, który poruszał się z niedozwoloną prędkością. Kierujący jednośladem zignorował sygnały do zatrzymania się i rozpoczął ucieczkę. W pewnym momencie zjechał w gęściej zabudowane obszary Chorzowa, a następnie Świętochłowic.
Naćpany uciekał przed policją. Ile zgarnął punktów karnych? Możesz pomylić się o sto…
W trakcie ucieczki jechał po chodnikach i przejściach dla pieszych, pod prąd, wymuszał pierwszeństwo przejazdu oraz ignorował sygnalizację świetlną. Policjanci po krótkim czasie zrezygnowali z dalszego pościgu, pojawili się za to w domu podejrzanego. 51-letni mężczyzna początkowo zaprzeczał, że to on kierował jednośladem. Przyznał się dopiero po zobaczeniu nagrań z wideorejestratora.