Aż o 76 km/h przekroczył prędkość pewien francuski policjant jadący na prywatnym motocyklu. Oprócz utraty prawa jazdy i surowej kary finansowej czeka go także postępowanie dyscyplinarne.
Wykroczenie podróżującego prywatnie policjanta zarejestrował fotoradar w pobliżu miejscowości Rioz. Stróż prawa i prezes lokalnego klubu motocyklowego poruszał się z prędkością 186 km/h w miejscu, gdzie dozwolona prędkość wynosiła 110 km/h.
Pytany o przyczyny niezastosowania się do ograniczenia twierdził, że chciał dogonić swą grupę po tym, jak oddaliła się, gdy musiał rozwiązać drobny problem ze swym motocyklem. Tłumaczenia okazały się jednak niewystarczające – policjantowi natychmiast zatrzymano prawo jazdy i musiał on kontynuować podróż jako pasażer.
Szybkiemu stróżowi prawa grozi bardzo wysoka kara finansowa i konfiskata motocykla. Musi się także liczyć z poważnymi konsekwencjami służbowymi.