Indyjski koncern Mahindra przymierza się do wykupienia dwóch historycznych brytyjskich marek motocykli – Nortona i BSA. Podobna akcja miała miejsce na rynku samochodów, kiedy Tata motors kupiło Land Rovera i Jaguara.
Informacje o możliwym przejęciu dwóch historycznych marek podał indyjski magazyn Economic Times. Ironia losu – owoce przemysłu, który wyrósł między innymi dzięki czerpaniu zysków z kolonii, są teraz wykupywane przez tę właśnie dawną kolonię.
Mahindra rośnie w siłę nie tylko w Indiach. Od niedawna korporacja jest właścicielem marki Peugeot Scooters, z niezłymi wynikami bierze także udział w wyścigach Moto3. Hindusom zależy na przejęciu dwóch marek naraz pomimo, że Norton nie tylko nie znajduje się w trudnej sytuacji, ale nawet przeszedł restrukturyzację i otrzymał spore dotacje od rządu Wielkiej Brytanii.
BSA od dawna nie jest już czynnym producentem, ale marka wciąż budzi żywe skojarzenia z brytyjską legendą wyścigów motocyklowych.
Do podobnej operacji doszło nie tak dawno na rynku samochodów, kiedy to indyjski koncern Tata kupił dwie legendarne brytyjskie marki – Land Rovera i Jaguara. Fani początkowo utyskiwali wróżąc rychły upadek prestiżu i jakości, jednak okazało się, że obie firmy pod indyjskim zarządem radzą sobie bardzo dobrze.
Do podobnych wniosków prowadzi także współpraca z indyjskimi partnerami dwóch wielkich europejskich producentów – KTM i BMW. Możliwe, że wkrótce czeka nas nie tylko odrodzenie dwóch wielkich marek, ale nawet ich spopularyzowanie i znacznie lepszą dostępność motocykli.