_WARTO PRZECZYTAĆPieniądz nie gra roli. Sześć najdroższych seryjnych motocykli na rynku 2023

Pieniądz nie gra roli. Sześć najdroższych seryjnych motocykli na rynku 2023 [ile kosztuje, cena, wyposażenie]

-

Nasza zajawka kosztuje, i to sporo. Dotyczy to w zasadzie wszystkich segmentów motocykli. Niektóre maszyny osiągają jednak ceny, przy których większości z nas pozostaje usiąść i wziąć głęboki wdech. Oto najdroższe seryjne motocykle w sezonie 2023. 

Pamiętacie, ile jeszcze 10-20 lat temu trzeba było zapłacić za motocykle, które uchodziły za kosmicznie drogie? Psychologiczną granicą było 100 tysięcy zł. Przykładowo, luksusowa i „wszystkomająca” Honda GL 1800 Gold Wing w 2008 roku kosztowała dokładnie 99 tysięcy. Oczywiście pieniądz też miał wtedy inną wartość, tym niemniej dziś wspomniana stówa to kwota, za jaką kupimy zwykłego doposażonego turystyka lub superbike’a w podstawowej specyfikacji. 

Podsumowanie statystyk sprzedażowych motocykli w Polsce w 2022 roku

Ile obecnie kosztują najdroższe seryjne motocykle na rynku? Ich ceny zaczęły przebijać granicę 200 tysięcy zł, co wcale nie oznacza słabej sprzedaży. Wręcz przeciwnie, nasi zaprzyjaźnieni handlowcy marek premium mówią, że zainteresowanie drogimi sprzętami jest ogromne. Jedni klienci szukają udokumentowanych kosztów, inni płacą, bo mają i mogą. I jeszcze narzekają, że nie da się dorzucić nic więcej z katalogu akcesoriów, bo wybrali już wszystkie pakiety. Życząc sobie i wszystkim wam znalezienia się w podobnej sytuacji zerknijmy na kilka najdroższych maszyn, jakie można zamówić w polskich salonach. Tradycyjnie już królują tu wypasione turystyki i topowe maszyny sportowe.

BMW M 1000 RR 50 Years M – 169 741 zł

Pieniądz nie gra roli. Sześć najdroższych seryjnych motocykli na rynku 2023 [ile kosztuje, cena, wyposażenie]

Gdyby ekskluzywny superbike M 1000 RR nie spełniał wszystkich waszych potrzeb i nie przedstawiał wystarczającej wartości kolekcjonerskiej, możecie zamówić wersję rocznicową na 50-lecie BMW Motorsport GmbH (obecnie BMW M GmbH). Okolicznościowe oznaczenia i efektowny lakier Sao Paulo Yellow to nie wszystko. Model „50 Years” wyposażony jest w pakiet M Competition (m.in. frezowane i karbonowe części) i sportowy stojak serwisowy, a w zestawie dostaniemy nawet oryginalną wykładzinę. A to wszystko za niecałe 170 tys. zł.

Honda Gold Wing Tour DCT – 172 900 zł

Pieniądz nie gra roli. Sześć najdroższych seryjnych motocykli na rynku 2023 [ile kosztuje, cena, wyposażenie]

„Goldas” zazwyczaj był w czołówce tego typu zestawień, lecz w 2023 roku jego cena, choć wciąż bardzo wysoka, nie robi już takiego wrażenia. Najnowsze wcielenie legendarnego turystyka Hondy jest z nami już od pięciu lat. W porównaniu do bombastycznego poprzednika (również o oznaczeniu GL 1800) aktualny Gold Wing jest lżejszy, bardziej smukły i oczywiście nowocześniejszy, korzystający z najnowszej elektroniki. Jest na powrót bardziej dużym motocyklem niż półsamochodem. Za topową wersję Tour z centralnym kufrem zapłacimy w tym roku nieco ponad 170 tys. zł.

Indian Pursuit Dark Horse – 175 900 zł

Pieniądz nie gra roli. Sześć najdroższych seryjnych motocykli na rynku 2023 [ile kosztuje, cena, wyposażenie]

Choć wielu z was na powyższym zdjęciu zobaczy po prostu wielką czarną plamę, to uwierzcie – tam się kryje motocykl. Wielki i luksusowy. Dark Horse to mocna, ciemna i agresywna wersja wykończenia kilku modeli Indiana. Wariant ten dostępny jest również dla potężnego i świetnie wyposażonego turystyka Pursuit. Motocykl napędzany jest chłodzoną cieczą jednostką PowerPlus, oczywiście w układzie V2, o pojemności 1768 cm3. Na pokładzie znajdziemy m.in. kufry o łącznej pojemności 130 litrów, ultrawygodne siedzenia dla kierowcy i pasażera, opcjonalne tylne zawieszenie z elektroniczną regulacją naprężenia wstępnego czy 7-calowy kolorowy ekran dotykowy z systemem Ride Command oraz wysokiej klasy system audio. 

Ducati Panigale V4 R – 209 900 zł

Pieniądz nie gra roli. Sześć najdroższych seryjnych motocykli na rynku 2023 [ile kosztuje, cena, wyposażenie]

Dobra włoszczyzna zawsze była droga, ale aktualne ceny Ducati przyprawiają o szybsze bicie serca. Zwłaszcza naszych doradców kredytowo-leasingowych, którzy myślami są już na egzotycznych wakacjach. Panigale V4 R, prawdopodobnie najlepszy superbike na rynku… Silnik Desmosedici Stradale R o pojemności 998 cm3 kręci się do 16 500 obr./min, a tysiąc obrotów niżej generuje maksymalną moc 218 KM. Mało? Z wyścigowym układem wydechowym, przeznaczonym tylko na tor, oraz silnikiem zalanym specjalnym olejem Shell mamy skromne 240,5 KM. Do tego świetne podwozie i niepowtarzalną stylistykę.

Harley-Davidson CVO Road Glide Limited – 276 616 zł

Pieniądz nie gra roli. Sześć najdroższych seryjnych motocykli na rynku 2023 [ile kosztuje, cena, wyposażenie]

Jeśli chodzi o zestawienie najdroższych motocykli, można by je było w zasadzie zapełnić samymi modelami Harleya-Davidsona z rodziny Grand American Touring. Klasyczne luksusowe turystyki są bowiem równie piękne i wygodne, co straszliwie kosztowne. W tym roku ceny Harleya poszybowały na niewidziany wcześniej pułap. Najdroższy model, Road Glide Limited w elitarnej wersji CVO i w pięknym rocznicowym malowaniu Heirloom Fade na 120-lecie Harleya, kosztuje ponad 276 tysięcy zł. Gdybyście jednak szukali czegoś bardziej budżetowego, są chociażby CVO Road/Street Glide za 210 465 zł czy „złota, a skromna” Electra Glide Highway King za 177 909 zł.

Kawasaki Ninja H2R – 289 900 zł

Pieniądz nie gra roli. Sześć najdroższych seryjnych motocykli na rynku 2023 [ile kosztuje, cena, wyposażenie]

To już nie jest superbike. To hyperbike. Absolutne arcydzieło sztuki inżynierskiej. Litrowy silnik z kompresorem, który jest w stanie dostarczyć szczytowe 326 KM mocy. Topowe zawieszenie Ohlins i hamulce Brembo. Dopieszczona aerodynamika i najwyższej klasy elektronika. Wszystko z myślą o osiągach, nieporównywalnych z jakimkolwiek innym seryjnym motocyklem. Po co to wszystko? Bo można! Kawasaki H2R to typowy motocykl z plakatu nad łóżkiem. Obiekt marzeń, w którym walory praktyczne odłożono na bok, a liczy się czysta pogoń. Cena? Mało okazyjna, blisko 300 tys. zł. Przy obecnych trendach ekonomicznych w przyszłym roku może zostać przekroczona kolejna granica psychologiczna.  

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ