Na drogach wciąż przybywa motorów. W 2021 roku odnotowano ich o prawie 160 procent więcej niż 10 lat temu. Przybywa też kobiet kierujących jednośladem, bo stanowią one już 20 procent wszystkich motocyklistów. Nic dziwnego, że coraz częściej słyszy się o trasach motocyklowych. Ale czym właściwie trasa motocyklowa miałaby się różnić od samochodowej?
Czego poszukują motocykliści?
Kiedy zaczynamy poruszać się na motorze, inaczej postrzegamy drogę. Nie jesteśmy już zamknięci w samochodowej kapsule, a tym samym bardziej jesteśmy w kontakcie z otoczeniem. Aby drogę dla motorów można było uznać za dobrą, przede wszystkim należy tu zwrócić uwagę na nawierzchnię. Im gorszej jakości, tym warunki podróży mniej komfortowe. Widoki i odpowiednia ilość zakrętów pozwalających na ekscytujące manewry to idealne sposoby na uatrakcyjnienie jazdy. Ważna też będzie trasa pod kątem zagęszczenia pojazdów czy patroli policyjnych. Biorąc to wszystko pod uwagę i chcąc wybrać się na Mazury (bo gdzieżby indziej?), zaczynamy poszukiwać najciekawszych tras dla jednośladów. Jakie w tym przypadku są szczególnie godne polecenia?
1. Wielka pętla mazurska
Podróżując na Mazury, chciałoby się poznać region jak najpełniej, co oznacza, że zarówno krajobrazy, historia, kultura jak i kuchnia nie będą miały przed nami tajemnic. Wielka pętla mazurska to 144-kilometrowa trasa, która pozwoli nam zrealizować ten cel. Mikołajki, Ryn, Giżycko czy Pisz to punkty na trasie, które dostarczają widoków na jeziora Śniardwy, Tałty, Niegocin, Kisajno czy Mikołajskie i Jagodno. Wiele miejsc pozwoli też na przystanek przy obiektach historycznych, jak Twierdza Boyen w Giżycku czy zamek w starożytnym Rynie. Trasa biegnie przez Mazurski Park Krajobrazowy, a w nim napotkamy na regionalne muzea czy osady z charakterystyczną architekturą. Jakie jeszcze trasy motocyklowe warto przebyć na Mazurach?
2. Trasa z Olsztyna
Dla zwolenników mniejszych dystansów lub bardziej zacisznych miejsc istnieje malownicza trasa motocyklowa z Olsztyna. Obecny na trasie Pasym nad jeziorem Kalwa to warty odwiedzenia ośrodek sportowy, w którym znajduje się nawet wyciąg narciarski. Z kolei w gminie Janowo warto zobaczyć jezioro Zawadzkie należące do jednego z najczystszych w województwie oraz granitowy pomnik przyrody „Kucak” o wysokości 1,7 m. Trasa prowadzi też przez Jedwabno i Zgniłochę, by ostatecznie powrócić do Olsztyna.
3. Trasa z Mrągowa
Dystans 121 km będzie do pokonania na trzeciej trasie motocyklowej prowadzącej z Mrągowa przez Maradki, Rozogi, Szczytno, Dźwierzuty czy Biskupiec. Jest to okazja do poznania Pojezierza Olsztyńskiego, obfitującego nie tylko w jeziora, ale i zabytki. Jeśli nastawiamy się na ich zwiedzanie, warto wybrać się tą trasą w okresie letnim, kiedy są otwarte dla turystów.
Partnerem tekstu jest Hotel St. Bruno w Giżycku na Mazurach – https://www.hotelstbruno.pl/, które jako stolica Krainy Wielkich Jezior Mazurskich, otwarte jest na wszystkich turystów, również tych podróżujących jednośladami.
Mazury na motorze to ciężko może być przejechać na motocyklu już prędzej
Przestań się srac o mówienie motor a motocykl. Przyjęło się że się mówi motor i każdy wie i ci chodzi. Czepiasz się o glupoty
Motor jest w traktorze a motocykliści jeżdżą na motocyklach 🤦
Ruciane w kierunku Pisz za Orlenem w prawo, Wiartel, Łacha, Kolno, Pisz, Orzysz, Mikołajki. Galindia przy okazji, ale ceny jak na Mazurach.
Motory to były na wsi. Motocyklista jeździ na motocyklu. Jakie ku..a motory ? Słownictwo dopuszczalne w remizie a nie na motocyklowym portalu.