Pojemność skokowa, moc, osiągi – te wartości w Simsonie S51 nie powalają. W końcu to motorower. Jednak model ten cieszy się tak dużym uznaniem, darzony jest tak wielkim szacunkiem i sentymentem, że na pewno zasłużył na miano kultowego. Kiedyś był wyznacznikiem zamożności posiadacza i obiektem westchnień nastolatków. Dziś pełni rolę cenionego klasyka, którego wartość wciąż rośnie…
Choć dla większości z nas Simson kojarzy się ze wschodnioniemieckimi motorowerami i skuterami, to początki firmy związane były z produkcją broni, palnej i białej. Nazwa zakładów pochodzi od nazwiska braci, którzy założyli je w 1856 roku. Wytwarzano tam również rowery, samochody, broń myśliwską oraz uzbrojenie dla armii III Rzeszy.
Jednak jednoślady!
Po II wojnie światowej produkowano tam słynne motocykle AWO klasy 250,
a motorowery opuszczały bramy fabryki w Suhl już od połowy lat 50. ubiegłego wieku. Te pierwsze, czyli SR1 i SR2 znane są raczej kolekcjonerom lub przedstawicielom starszego pokolenia, którzy mieli możliwość obcowania z tymi pojazdami.
W powszechnej świadomości królują jednak modele późniejsze, czyli S50 i S51.
Simson S50
Model S50 z 1975 roku był zaprojektowany zupełnie inaczej, niż jego poprzednicy. Miał motocyklową, nowoczesną, lekką sylwetkę. Ową lekkość zapewniała grzbietowa, rurowa rama, do której przymocowano silnik M53/2-KF. Ciekawostką jest, że niektóre wersje posiadały zapłon elektroniczny, co w bloku wschodnim było wówczas rzadkością. S50 cieszył się dużą popularnością, przez co jego produkcja w latach 70. ubiegłego wieku sięgała 150 tysięcy egzemplarzy rocznie.
Nadchodzi S51
W 1980 roku na taśmy produkcyjne skierowany został kolejny model i nie schodził z nich nawet jakiś czas po upadku NRD. S51 na tyle dobrze się sprawdził w użytkowaniu, że wcale nie jest rzadkością wykorzystywanie go do dziś jako pełnoprawny pojazd użytkowy – do dojazdów do pracy, na zakupy czy do szkoły.
W czasach PRL-u w Polsce, Simson otoczony był czcią i był obiektem pożądania praktycznie każdego, kto kochał jednoślady…
Wschodnioniemieckie produkty, w czasach demoludów niejednokrotnie wyróżniały się jakością i trwałością. Tak było w przypadku MZ-tek, tak było i w przypadku Simsonów. W modelu S51 inżynierowie postawili poprzeczkę jeszcze wyżej, zapewniając mu niezawodność na światowym poziomie.
Nowy silnik
Największe zmiany dotyczyły jednostki napędowej. Przede wszystkim opracowano nowe silniki M531 i M541 (trzy i czterobiegowe). Skupiono się nie tylko na dalszym polepszeniu trwałości, ale też i uproszczeniu obsługi.
Zmniejszeniu uległa średnica tłoka, przy czym jednocześnie zwiększono jego skok. W sprzęgle zastosowano centralną sprężynę, co wydatnie ograniczyło potrzebę ingerencji w jego mechanizm i regulacji. W przeciwieństwie do S50, koła zębate były stale zazębione, a zmiana przełożenia odbywała się dzięki przesuwnemu klinowi. Łożyska wału korbowego w M531 i M541 smarowane były mieszanką paliwa z olejem. Inne zmiany miały na celu ułatwienie napraw, jak na przykład startera, do którego dostęp był o wiele łatwiejszy, niż w S50.
Kultowe jednoślady minionej epoki: SHL M17 Gazela [DANE TECHNICZNE, HISTORIA]
Dążenie do perfekcji
Simson S51 był stale modernizowany. Niektóre ze zmian były czysto kosmetyczne, inne podnosiły jego walory użytkowe. Pod koniec lat 70. zmieniono kształt zbiornika paliwa. Dalsze modernizacje obejmowały zmianę zamka blokady kierownicy, gaźnika, instalacji elektrycznej z 6 na 12 V.
Simson S70
Ciekawostką jest fakt, że silnik zaprojektowano w ten sposób, żeby można było zwiększyć pojemność skokową poprzez zmianę kilku elementów. Model S70 z jednostką o pojemności 69,9 cm3 produkowany był w latach 1983 – 1990. Dzięki tej zmianie moc wzrosła do 5,6 KM a moment obrotowy urósł do 6,7 Nm. Większa pojemność oznaczała, że taki pojazd nie mógł być jednak traktowany, jako motorower, co z kolei negatywnie przełożyło się na sprzedaż S70.
Wiele odmian Simsona S 51
Wśród wielu odmian S51 warto wspomnieć o modelach oznaczonych symbolami: N, E jak Enduro (na zdjęciu powyżej) oraz C, jak Comfort. Wersja N była najtańszą, ale i najsłabiej wyposażoną. Zrezygnowano na przykład ze stacyjki oraz kierunkowskazów, a sygnał dźwiękowy zasilały… 4 baterie R20.
W wersji E wzmocniono ramę, tłumik poprowadzono wyżej, zmieniono wyprofilowanie kierownicy. Zmiany te umożliwiły korzystanie z motoroweru w lekkim terenie.
Wersja Comfort, jak sugeruje nazwa, otrzymała najbogatsze wyposażenie. Warto wspomnieć o zainstalowaniu zapłonu bezstykowego, obrotomierza, kontrolek świateł drogowych i kierunkowskazów, profilowanego siedzenia, bagażników bocznych.
S51 był produkowany w wariantach rozwijających prędkości 40, 50 i 60 km/h. W polskich warunkach oznaczało to konieczność rejestracji dwóch ostatnich wersji jako motocykli.
Koniec ery Simsona
Upadek muru berlińskiego spowodował, że załamały się nie tylko rynki krajów Europy Wschodniej. Także popyt w samych Niemczech drastycznie zmalał. Przemiany gospodarcze sprawiły, że dla obywateli dawnego NRD samochód stał się o wiele bardziej dostępny, niż w przeszłości. Rywalizacji z autami Simson nie przetrwał. Nie pomogło wprowadzenie na rynek w 1990 roku zmodernizowanego modelu S53.
Z czasem produkcja Simsonów zmalała do zaledwie pięciu tysięcy sztuk rocznie, co wymusiło dużą redukcję zatrudnienia. Również kolejne przekształcenia własnościowe, nowi inwestorzy niewiele byli w stanie pomóc. Wytwarzanie Simsonów zakończono w 2002 roku, a na początku 2003 roku ogłoszono upadłość zakładów.
Czy powstanie współczesny następca tych zasłużonych motorowerów? Bardzo ucieszyłaby nas taka wiadomość.
Kultowy Simson po 18 latach wróci do produkcji? Zobaczcie S51 w wersji 125!
Zakup i eksploatacja S51
Motorower ceniony jest za bezawaryjność i łatwość obsługi. Na przykład skrzynia biegów wytrzymuje przebiegi 40 tysięcy kilometrów. Z kolei niski stopień skomplikowania napraw sprawia, że mogą być one wykonywane w przydomowych garażach, bez potrzeby użycia skomplikowanych narzędzi. Części dostępne są bez większych problemów, a ich zakup nie pustoszy portfela.
Ceny egzemplarzy z dokumentami, zdatnych do użytkowania, zaczynają się od około 4 tysięcy złotych. Za tę kwotę możemy uzyskać wersję N, ale oczywiście warto poszukać modeli lepiej wyposażonych, z instalacją 12 V, zapłonem elektronicznym, czy nowszymi gaźnikami. Za S51 w dobrym stanie, po remoncie, trzeba zapłacić w granicach 5 500 do 6 000 złotych, a za te naprawdę zadbane nawet i powyżej 9 tysięcy złotych.
Dane techniczne Simson S 51 (wersja 40 km/h)
Silnik: jednocylindrowy, dwusuwowy, chłodzony powietrzem
Pojemność skokowa: 49,8 cm3
Moc: 2,45 KM przy 4700 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 3,7 Nm przy 4500 obr/min
Smarowanie: mieszanka benzyny z olejem w stosunku 1:50
Skrzynia biegów: 4 lub 3 biegi
Przeniesienie napędu: łańcuch
Instalacja elektryczna: 6 V/12 V
Skok zawieszenia przód: 130 mm
Skok zawieszenia tył: 85 mm
Opony: 2.75 x 16″
Hamulce: bębnowe 125 mm
Pojemność zbiornika paliwa: 8,7 litra (w tym rezerwa 0,8 litra)
Masa własna: 75,5kg
Dopuszczalna masa całkowita: 260 kg
Zużycie paliwa: ok. 2,5 l/100 km
Tak. Był dobry, ale 30 lat temu. Teraz to już stare ramole po kilku właścicielach a współczesne części to nietrzymające parametrów i wykonane z gównolitu badziewie. Chiński FMB przerobiony na 70 ccm bije takiego Simsona kulturą pracy, ekonomiką i niezawodnością.