SportMoto GP San Marino 2021 - symboliczna zmiana pokoleń...

Moto GP San Marino 2021 – symboliczna zmiana pokoleń… [WYNIKI, GENERALKA]

-

Tor w Misano, to ziemia święta dla fanów Valentino Rossiego. Leżący nieopodal rodzinnej Tavulii obiekt, w trakcie wyścigowego weekendu, okrywa się jedynym, słusznym kolorem – żółtym.

Valentino przedostatni raz mógł dosiąść Yamahy M1 przed żółtą armią swoich fanatycznych kibiców. Ci nie zawiedli i udowodnili, że są ze swoim idolem nawet wtedy, gdy mu nie idzie. Niestety Doctor już ewidentnie chce jedynie dotrwać do końca sezonu i skupiony jest przede wszystkim na swojej nienarodzonej jeszcze córeczce (czemu ciężko się dziwić), co potwierdził malowaniem kasku przygotowanym specjalnie na tę rundę:

Rok temu był kask z Viagrą… w tym roku dla córki. Przypadek? ;)

Pomimo deszczowych treningów i niepewnych prognoz, niedzielne wyścigi udało rozegrać się na suchym torze.

Co się wydarzyło w Moto3?

W wyścigu najmniejszych motocykli wszystko wskazywało na powtórkę z Silverstone, gdzie absolutną dominację pokazał Romano Fenati. Włoch po wywalczeniu Pole Position fantastycznie wystartował do wyścigu i szybko uciekł poza zasięg rywali:

Gdy Włoch uciekał, za jego plecami toczyła się walka na łokcie, kolana… aż się dymiło. Dosłownie!

I kiedy wszyscy skupialiśmy się na walce o drugie miejsce, Romano Fenati, mając 3 sekundy przewagi, popełnia katastrofalny błąd i kończy wyścig w żwirze.

Bój o zwycięstwo toczył się do samego końca. Na mecie, jako pierwszy zameldował się, po raz kolejny w tym sezonie, Denis Foggia. Ku uciesze rzeszy kibiców pozostałe miejsca na podium zajęli inni, włoscy zawodnicy: Nicolo Antonelli oraz Andrea Migno. Była chyba niezła impreza…

W generalce bez większych zmian. Choć Acosta przyjechał na 7. pozycji, tracąc kilka punktów do swojego najgroźniejszego rywala – Sergio Garcii (dojechał na 4. miejscu), to jego przewaga wciąż jest bezpieczna.

Pos.RiderBikeNationPoints
1Pedro ACOSTAKTMSPA210
2Dennis FOGGIAHondaITA168
3Sergio GARCIAGASGASSPA168
4Romano FENATIHusqvarnaITA134
5Jaume MASIAKTMSPA122

 

Dane techniczne motocykli MotoGP, Moto2, Moto3 – jaka moc, waga, prędkość maksymalna, pojemność silnika, przyspieszenie…

W Moto2 też gorąco!

Z pierwszego miejsca, do wyścigu w klasie Akiego Ajo… yyy… przepraszam, w klasie Moto2, startował nie kto inny, tylko Raul Fernandez, który najwyraźniej ma patent na wygrywanie kwalifikacji.

Doskonale wyścig rozpoczął również Sam Lowes, któremu tempa wystarczyło tylko na kilka okrążeń i z czasem zaczął tracić kolejne pozycje, aby ukończyć wyścig na 4. miejscu.

Walkę o podium przegrał z wyśmienicie spisującym się dzisiaj Aronem Canet.

A kto na pierwszych dwóch miejscach? W sumie pytanie powinno brzmieć, który z zawodników Red Bull KTM Ajo zajął pierwsze miejsce. Po raz szósty w tym sezonie, na najwyższym stopniu podium, stanął Raul Fernandez, który tym samym zapewnił sobie tytuł „Rookie of the year”.

Remy Gardner na ostatnich okrążeniach gonił swojego kolegę jak szalony, za co omal nie zapłacił wywrotką na ostatnim kółku.

Na czele klasyfikacji sezonu Gardner wciąż utrzymuję bezpieczną przewagę nad zespołowym kolegą. Z walki o tytuł odpadł już definitywnie Marco Bezzecchi, który swój domowy wyścig zakończył na 5. miejscu.

Pos.RiderBikeNationPoints
1Remy GARDNERKalexAUS271
2Raul FERNANDEZKalexSPA237
3Marco BEZZECCHIKalexITA190
4Sam LOWESKalexGBR140
5Aron CANETBoscoscuroSPA119

 

Ta ostatnia niedziela… Czyli MotoGP!

W klasie królewskiej, oprócz samego wyścigu, mogliśmy podziwiać i przeżywać przedostatni występ Valentino Rossiego przed własną publicznością – kolejna runda na torze im. Marco Simoncelli’ego już 24 października.

Jakoś ciężko wyobrazić sobie trybuny bez tej „żółtej armii VR46”. Będzie dziwnie.

A co w wyścigu? Kwalifikacje, podobnie jak w GP Aragorn, wygrał Pecco Bagnaia i tak, jak wtedy ustanowił też rekord toru. Obok niego w pierwszej linii ustawili się Jack Miller oraz Fabio Quartararo. W sumie taki zestaw, to nic nowego.

Pecco rozegrał wyścig po mistrzowsku. Prowadząc od startu do samej mety, Bagnaia nie popełnił ani jednego błędu. Nawet wtedy, gdy w samej końcówce zaciekle gonił go Fabio Quartararo, Włoch zachował zimną krew i na mocno zużytej, miękkiej, tylnej oponie utrzymał się na czele wyścigu.

Fabio przyznał w parku zamkniętym, że miał zawodnika Ducati w zasięgu, ale Pecco w jakiś znany tylko sobie sposób był potwornie szybki w dwunastym zakręcie i nie dawał Francuzowi okazji do ataku.

Był tak tym faktem zaciekawiony, że postanowił dokładnie przyjrzeć się swojej tylnej oponie i porównać ją z tą zamontowaną na motocyklu… Eneii Bastianinego

„Bestia” imponował tempem w drugiej części wyścigu wykręcając raz za razem najszybsze okrążenie. Dzięki swojej kapitalnej jeździe zapewnił sobie pierwsze podium w klasie królewskiej.

Ten weekend można uznać za symboliczną zmianę pokoleń w MotoGP. Z jednej strony kończący karierę Rossi, a z drugiej chyba jedno z „najmłodszych” podiów w historii.

Jeszcze słowo o generalce. Tu bez większych zmian. Quartararo pewnie zmierza po tytuł i ma coraz większe szanse na bycie pierwszym od dekady niehiszpańskim mistrzem świata.

Pos.RiderBikeNationPoints
1Fabio QUARTARAROYamahaFRA234
2Francesco BAGNAIADucatiITA186
3Joan MIRSuzukiSPA167
4Johann ZARCODucatiFRA141
5Jack MILLERDucatiAUS140

 

Za dwa tygodnie runda w Austin (USA). Tor w Teksasie to jedno z tych miejsc, gdzie Marc Marquez jest murowanym faworytem. W historii swoich startów nie wygrał tam tylko raz. Czy tak będzie i tym razem? Wobec niepokojących informacji o wciąż niewyleczonej kontuzji ośmiokrotnego mistrza świata i planowanej weryfikacji planu leczenia, możemy spodziewać się nawet wycofania się Marca z wyścigu. A może podobnie, jak na Sachsenring, Marquez zadziwi świat i pokaże, kto jest jedynym szeryfem na Teksańskim torze? Zobaczymy za dwa tygodnie.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Marcin Plewka
Marcin Plewka
„Petrolhead” z kilkunastoletnim stażem na motocyklu. Kiedyś skupiony na dalekich podróżach na FZ6, później na krótszych wypadach na Speed Triple'u, obecnie wrócił do szerszej turystyki na kanapie Suzuki GSX-S1000GT. Zafascynowany w równym stopniu jednośladami, jak i samochodami. Pasjonat sportów motorowych, w szczególności tych rozgrywanych na torach wyścigowych. MotoGP to jego konik i kiedy już zacznie o tym mówić, ciężko go zatrzymać.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ