Podczas 5. etapu Adam Tomiczek natrafił na przeszkodę, która wyeliminowała go z rajdu. Mimo najechania na nią nie przewrócił się, ale i tak doznał na tyle poważnego urazu, że został zmuszony podjąć trudną decyzję o wycofaniu się z dalszej rywalizacji. Jacek Bartoszek z Duust Rally Team doświadczył awarii motocykla, która również wykluczyła go z rajdu.
Pomimo bólu i trudności z obsługą motocykla Adam, zawodnik Orlen Teamu, dojechał do mety piątego etapu na nie najgorszym, zważając na te okoliczności, 31. miejscu. W klasyfikacji generalnej utrzymał 25. miejsce. O tym jak doszło do tej przykrej sytuacji i jak czuje się nasz zawodnik, opowie on sam:
Z rajdu również na piątym etapie, w wyniku awarii motocykla, wycofać się musiał także kolejny z Polaków – Jacek Bartoszek z Duust Rally Team.
W grze zatem zostaje Maciej Giemza z Orlen Teamu, który dojechał dziś na metę na 22. miejscu oraz Konrad Dąbrowski z Duusta, który ukończył dzisiejszy oes na 42. pozycji.
Dzisiejszy, szósty etap to 655 km z Buraydah do Ha’il, w tym 485 odcinka specjalnego. Trasa okazała się równa i piaszczysta, ale w niektórych miejscach poprzecinana licznymi wydmami, które zawodnicy musieli pokonywać zarówno od ich łagodnej, co i stromej strony – próbując pod nie podjeżdżać, lub wręcz je omijać. Odcinek okazał się na tyle długi, a pustynia zwodnicza nawigacyjnie, że niejednego zawodnika zastanie noc (słońce zachodzi około 17.30) na trasie.
Dakar od kuchni
Nieodzowną częścią rajdów długodystansowych jest potrzeba zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa jego uczestnikom. Każdy zawodnik przed przystąpieniem do rywalizacji musi przejść szkolenie z pierwszej pomocy, potwierdzone odpowiednim certyfikatem. Potwierdzenie to należy dołączyć do dokumentów zgłoszenia zawodnika do rajdu. Związane jest to z tym, że często inny zawodnik jest najbliżej poszkodowanego i to on jest w stanie nieść pomoc jako pierwszy w kryzysowych sytuacjach.
Dodatkowo, jeżeli z zawodnikiem jest źle, ma na motocyklu dwa guziki. Guzik czerwony to natychmiastowe wezwanie pomocy, w wyniku którego helikopter rusza natychmiastowo w kierunku zawodnika. Wciśnięcie czerwonego przycisku oznacza zagrożenie życia. Drugi to zielony, który oznacza awarię sprzętu i też jest wzywaniem o pomoc, jednakże nie musi być ona natychmiastowa. Zielony przycisk wciskany jest w przypadku, gdy życie zawodnika nie jest zagrożone, ale po prostu nie może on samodzielnie kontynuować jazdy.
W sytuacji gdy zawodnik wciśnie czerwony guzik zostaje automatycznie wykluczony z rajdu, nawet jeżeli lekarze stwierdzą, że jego stan zdrowia pozwala mu na kontynuowanie zawodów.
Gdy zawodnik jest na biwaku może w każdej chwili udać się do namiotu Medical, w którym otrzyma pomoc lekarską. Jeżeli uczestnik rajdu doznał jakiejś kontuzji, medycy zbadają stan jego zdrowia i określą czy jest możliwe kontynuowanie rywalizacji, czy też nie. Na miejscu, w namiocie, znajduje się usg oraz rentgen, wiec od razu można stwierdzić czy zawodnik doznał poważnych urazów mechanicznych, złamań, etc…
Niestety, jak to bywa w warunkach polowych, nie zawsze lekarze są w stanie zweryfikować dokładnie co dolega pacjentowi, dlatego też nieraz zawodnicy odsyłani są karetkami do pobliskich szpitali, które – podczas trwania zawodów – są na to odpowiednio przygotowane. W szpitalu zawodnik zostaje przyjęty priorytetowo, przebadany pod kątem objawów oraz zatrzymany w placówce, lub też odesłany z powrotem na biwak, jeżeli jego stan na to pozwala.
Pomoc medyczna podczas rajdu nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi kosztami, można powiedzieć, że jest wliczona w ryzyko organizatora. Podczas rajdu gotowych nieść pomoc jest ponad 12 załóg helikopterów.
Warto wspomnieć, że na biwakach, poza lekarzami, znajdują się także fizjoterapeuci – aktualnie jest ich pięciu – do których również można przyjść, jeżeli po odcinku pojawią się jakieś dolegliwości, które jeszcze nie kwalifikują zawodnika do wizyty lekarskiej.
Zapoznajcie się z sylwetką Adama Tomiczka
Pomoże wam w tym obszerny wywiad, jaki przeprowadziliśmy z nim na dwa tygodnie przed jego wylotem do Arabii Saudyjskiej:
Pot, krew i piach – Adam Tomiczek i jego droga do czwartego startu w Dakarze [WYWIAD]
Klasyfikacja generalna motocyklistów po szóstym etapie 8.01:
1. 003 T. PRICE AUS KTM 24:08:43
2. 047 K. BENAVIDES ARG HONDA 24:10:59
3. 004 JI. CORNEJO FLORIMO CHL HONDA 24:11:40
4. 018 R. BRANCH BWA YAMAHA 24:12:24
5. 012 X. DE SOULTRAIT FRA HUSQVARNA 24:12:24
6. 005 S. SUNDERLAND GBR KTM 24:13:06
7. 088 J. BARREDA BORT ESP HONDA 24:15:08
8. 009 S. HOWES USA KTM 24:18:55
9. 015 L. SANTOLINO ESP SHERCO FACTORY 24:22:29
10. 002 P. QUINTANILLA CHL HUSQVARNA 24:23:56
19. 022 M. GIEMZA POL HUSQVARNA 25:13:35
39. 063 K. DABROWSKI POL KTM 29:25:02