Dzisiejszy dzień był wyjątkowo długi dla zawodników Rajdu Dakar. Etap piąty wiódł z miejscowości Riyadh do Buraydah, czyli w sumie 625 km, z czego aż 419 odcinka specjalnego. Trasę oesu zapowiadano jako trudną, usianą grząskimi wydmami. Ostrzeżenie o miękkim piasku nie padło przed drugim etapem, który okazał się wyjątkowo ciężki przez miękki, wydmowy piasek właśnie. Jak Adam, i inni zawodnicy, poradzili sobie z tymi przeszkodami?
Piąty etap okazał się niezwykle ciężki dla zawodników, dużo trudniejszy od poprzedniego odcinka. Choć niektórym szczęście dopisało i pojechali całkiem nieźle, nawet awansując w klasyfikacji generalnej, to jednak na biwaku rajdu nie ma nikogo, kto nie narzekałbym na trudy dzisiejszego dnia. Trasa okazała się niezwykle wymagająca – mocno pofałdowany krajobraz, grząski piasek wydm i wszechobecne kamienie dawały się we znaki każdemu.
Nasz zawodnik, Adam Tomiczek, odczuł w wyjątkowy sposób trudy tego dnia. W jednym miejscu, na obranej przez większość zawodników trasie przejazdu znalazł się ubytek gruntu z poprzedzającą go muldą. Zawodnicy jadący przed Adamem atakowali tę przeszkodę podrywając przednie koło do góry. Adam zrobił to samo.
Niestety w wyniku przejazdu dakarowców piasek odsłonił sporych rozmiarów kamień. Tylne koło motocykla Adama trafiło na niego właśnie i motocykl bardzo mocno wierzgnął próbując zrzucić zawodnika. Na szczęście Adamowi udało się utrzymać na motocyklu, ale doznał urazu. Z ogromnym bólem dokończył etap kończąc go na 31. pozycji. To dobre miejsce zważywszy na okoliczności.
Niestety występ Adama Tomiczka w dalszej części rajdu stoi pod znakiem zapytania, gdyż w chwili obecnej przebywa na badaniach w szpitalu. Trzymamy kciuki za zdrowie Adama i oczywiście za możliwość dalszego mu kibicowania w Rajdzie Dakar 2021.
Dakar od kuchni – nawigacja
Na rajdach długodystansowych zawodnicy korzystają z papierowych roadbooków. Roadbooki te rozdawane są na 20 minut przed startem do każdego odcinka specjalnego. Zawodnik dostaje rolkę papieru, którą musi sam nawinąć na swoje urządzenie umieszczone w motocyklu w taki sposób, by dał radę z niego korzystać. Trzeba zrobić to umiejętnie, bo źle nawinięta rolka może się blokować, a w najgorszym przypadku nawet się zerwać. Przewija się ją za pomocą silniczka elektrycznego, sterując nim przez naciśnięcia guzika, który umieszczony jest na kierownicy, w zasięgu kciuka lewej ręki kierowcy. Kiedyś roadbooki przewijano ręcznie, odrywając rękę od kierownicy. Roadbook jest jedyną formą nawigacji dostępną dla zawodnika podczas trwania odcinka specjalnego.
Za to na dojazdówkach zawodnicy korzystają z urządzenia o nazwie tripy. Jest to uproszczony gps, który pokazuje schemat sytuacji, jakie spotkamy na drodze, z informacją za ile kilometrów co nastąpi. Z takiego samego urządzenia korzystają wszystkie samochody serwisowe.
Urządzenie to ma ciągły kontakt z Internetem oraz GPS-em, także podaje wprowadzone przez organizatorów ograniczenia prędkości. Jeżeli samochód serwisowy przekroczy daną prędkość obowiązującą na odcinku, karą jest naliczenie dodatkowego czasu zawodnikowi obsługiwanemu przez dany pojazd.
Samo poruszanie się po kraju jest dodatkowo utrudnione z tego względu, że w Arabii Saudyjskiej obowiązują nieco inne przepisy niż w Europie, a na znakach nie znajdziemy alfabetu łacińskiego, a prawdziwe cyfry arabskie (w końcu my takich też niby używamy) są mało czytelne dla Europejczyków…
Dlatego też organizator przygotował specjalną naklejkę informującą o najczęstszych ograniczeniach prędkości, aby żaden kierowca samochodu serwisowego nie miał wątpliwości z jaką prędkością wolno poruszać się na danej drodze.
Ograniczenie prędkości narzucone przez organizatorów podczas całych zawodów to 125 kilometrów na godzinę. Oczywiście nie zwalnia ono z obowiązku przestrzegania krajowych przepisów.
Zapoznajcie się z sylwetką Adama Tomiczka
Pomoże wam w tym obszerny wywiad, jaki przeprowadziliśmy z nim na dwa tygodnie przed jego wylotem do Arabii Saudyjskiej:
Pot, krew i piach – Adam Tomiczek i jego droga do czwartego startu w Dakarze [WYWIAD]
Klasyfikacja generalna motocyklistów po piątym etapie 7.01:
1. 047 K. BENAVIDES ARG HONDA 20:15:39
2. 012 X. DE SOULTRAIT FRA HUSQVARNA 20:18:10
3. 004 JI. CORNEJO FLORIMO CHL HONDA 20:19:21
4. 003 T. PRICE AUS KTM 20:19:22
5. 005 S. SUNDERLAND GBR KTM 20:21:45
6. 015 L. SANTOLINO ESP SHERCO FACTORY 20:25:10
7 009 S. HOWES USA KTM 20:26:24
8. 018 R. BRANCH BWA YAMAHA 20:26:44
9. 088 J. BARREDA BORT ESP HONDA 20:29:41
10. 077 L. BENAVIDES ARG HUSQVARNA 20:30:09
18 022 M. GIEMZA POL HUSQVARNA 21:02:29
25. 020 A. TOMICZEK POL HUSQVARNA 21:55:50
40. 063 K. DABROWSKI POL KTM 24:32:07