_SLIDERNajszybszy wśród maruderów. Nowy Royal Enfield Continental GT na testach ulicznych

Najszybszy wśród maruderów. Nowy Royal Enfield Continental GT na testach ulicznych

-

Royal Enfield nie słynie raczej z wyścigowych strzał rolujących asfalt przy każdym starcie. Continetal GT to w ofercie marki model najmocniej nawiązujący do sportu. Jego przyszłoroczna wersja przechodzi właśnie ostatnie testy drogowe.

Royal Enfield należy do tych producentów motocykli, którym wybaczamy bardzo wiele i z chęcią zgadzamy się na daleko posuniętą umowność. Nie może być inaczej, skoro najbardziej sportowy model w ofercie firmy napędzany jest półlitrowym singlem chłodzonym powietrzem,  o piekielnej mocy 29 KM. Continental GT przyciąga jednak innymi walorami, a jego najnowsza edycja została niedawno sfotografowana w czasie drogowych testów spalania.


Szczęśliwy traf sprawił, że testy nowego Continentala GT odbywały się w tej samej okolicy, w której ekipa KTM testowała nowego 800 Adventure, co pozwoliło na uchwycenie w kadrze również indyjskiego neoklasyka. Na pierwszy rzut oka w tegorocznej edycji nie ma żadnych rewolucji. Psujący klasyczna linię motocykla tankbag skrywał jednak czuły sprzęt pomiarowy, analizujący spalanie, zużycie oleju i emisję spalin.

t

To niemal pewny znak, że Hindusi mierzą się z drakońską normą Euro 4, będącą gwoździem do trumny dla wielu wartościowych klasyków. Silnik Continentala GT zasilany jest co prawda wtryskiem, ale sam w sobie jest mocno archaiczną konstrukcją. Pewne zaniepokojenie budzi również brak w testowanym egzemplarzu stylowych lusterek typu bar-end, które dotąd znakomicie podkreślały charakter tego roadstera.

 

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Konrad Bartnik
Konrad Bartnik
Motocyklista, perkusista, ojciec, wielbiciel dobrej kuchni i dużych porcji. Jego największa miłość to motocyklowe podróże – bliskie i dalekie, po asfalcie i bezdrożach. Lubi wszystko, co ma dwa koła, a najbardziej klasyczne nakedy ze szprychami i okrągłą lampą. Na co dzień drapie szutry starym japońskim dual sportem. Nie zbiera mandatów i nigdy nie miał wypadku. Bywa całkiem zabawny.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ