Ogólnie panuje przekonanie, że z uwagi na małe gabaryty pojazdu, motocykl można zaparkować praktycznie wszędzie! Nikogo, więc nie dziwi widok stojących jednośladów przy samym wejściu do galerii handlowej, na skwerze miejskim czy na chodniku tuż pod restauracją. O biurowcach to nawet nie wspominamy. Faktycznie, zaparkować da się wszędzie, ale czy takie parkowanie jest dozwolone?
Motocyklistów, tak jak wszystkich innych uczestników ruchu, obowiązują zasady, które reguluje Prawo o ruchu drogowym i nie ma dla nas wyjątków. Przepisy mówią jednoznacznie, że każdy nieprawidłowo pozostawiony pojazd może narazić jego właściciela na mandat lub w szczególnym przypadku zmusi nas do wizyty na parkingu depozytowym by odebrać odholowany pojazd.
Wszyscy motocykliści to (nie)jedna rodzina. W czymś jesteśmy lepsi od innych? [FELIETON]
Parkowanie na chodniku
Zgodnie z obowiązującymi przepisami parkowanie motocykla na chodniku powinno odbywać się przy zachowaniu przepisu art. 47 pkt 2 Ustawy Prawo o ruchu drogowym, który mówi, że: dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego motocykla, motoroweru przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2 tego artykułu. O czym, więc jeszcze warto pamiętać parkując swój motocykl na chodniku czy skwerze? Przede wszystkim pozostawiając motocykl w takich miejscach trzeba zwrócić uwagę czy nie zakazują nam tego znaki drogowe oraz czy nie utrudniamy w ten sposób ruchu pieszych. W Kodeksie Ruchu Drogowego zawarta jest informacja, że musimy pozostawić min 1,5 m swobodnego przejścia dla pieszych.
Motocykl nie zawsze zaparkujesz bez opłat
Jeżeli stawiamy motocykl na wyznaczonym do tego miejscu parkingowym, lub w strefie parkowania, należy sprawdzić czy musimy uiścić opłaty z tym związane. Niestety nie każde miasto zwolniło motocyklistów z konieczności regulowania kosztów postoju w swoich strefach parkingowych.
Nie możesz wjechać, ale wepchnąć możesz…
Zabronione jest jeżdżenie motocyklem po chodniku. Osobną kwestią jest podprowadzenie samego motocykla pod miejsce, w którym chcemy zaparkować. Często przy deptakach miejskich lub promenadach widnieje znak B-1 zakaz ruchu w obu kierunkach. Znak ten nie zabrania ruchu pieszego, a za pieszego w myśl przepisów rozumiemy osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami. Za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej. Możemy, więc wepchnąć motocykl, jako pieszy i zaparkować go tam, gdzie nie zabraniają tego przepisy i nie będzie utrudniał przejścia innym użytkownikom chodnika (zasada 1,5 m). Bywa, że w podobnych miejscach spotkamy znak B-3, zakaz wjazdu pojazdów silnikowych i warto wiedzieć, że nie zabrania on wjazdu motocykli jednośladowych.
Gdzie jeszcze nie można zaparkować jednośladu?
– na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania;
– na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem;
– na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem lub przejazdem;
– w tunelu, na moście lub na wiadukcie;
– na jezdni wzdłuż linii ciągłej oraz w pobliżu jej punktów krańcowych, jeżeli zmusiłoby to innych kierujących pojazdami wielośladowymi do najeżdżania na tę linię;
– na jezdni obok linii przerywanej wyznaczającej krawędź jezdni oraz na jezdni i na poboczu obok linii ciągłej wyznaczającej krawędź jezdni;
– na jezdni przy jej lewej krawędzi, z wyjątkiem zatrzymania lub postoju pojazdu na obszarze zabudowanym na drodze jednokierunkowej lub na jezdni dwukierunkowej o małym ruchu;
– na pasie między jezdniami;
– w odległości mniejszej niż 15 m od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a na przystanku z zatoką – na całej jej długości;
– w odległości mniejszej niż 15 m od punktów krańcowych wysepki, jeżeli jezdnia z prawej jej strony ma tylko jeden pas ruchu;
– na drodze dla rowerów, pasie ruchu dla rowerów oraz w śluzie rowerowej.
Jakie grożą kary za źle zaparkowany motocykl?
Maksymalna kwota za odholowanie naszego motocykla na parking policyjny to 227 zł, a każda doba przechowywania na nim naszego jednośladu to kolejne 28 zł. Do tego doliczyć trzeba mandat karny w wysokości od 100 do 300 zł oraz punkty karne (nawet 7, gdy zaparkujemy na miejscu dla niepełnosprawnych).
Warto, więc nim pozostawimy swój pojazd, dobrze się rozejrzeć dookoła czy możliwe jest by w sposób bezpieczny i zgodny z przepisami pozostał zaparkowany. Może się okazać, że powrót do naszego motocykla okaże się nieprzyjemnym przeżyciem, a wydaje nam się, że powinno się to wiązać tylko z dobrymi emocjami…
Ciekawy artykuł, zawsze się zastanawiałem jak to jest z tym wpychaniem motocykla przez zakaz, a jednak można :)
Dopiszcie koniecznie co w przypadku coraz powszechniejszych stref zamieszkania, w których nie wolno parkować poza wyznaczonymi parkingami, i nawet jak chodnik ma 20m szerokości to nie wolno na nim zaparkować…