Nastąpiły zapowiadane od dłuższego czasu zmiany, które w ogromnym stopniu wpłyną na aktualny obecnie taryfikator. Teraz za przekroczenie prędkości zapłacimy mandat w wysokości nawet 5000 złotych, a maksymalna grzywna została zwiększona do 30 000 złotych. To jednak dopiero początek rewolucji.
Jeżeli myślicie, że największym problemem będzie przekroczenie prędkości to jesteście w dużym błędzie. Po wprowadzeniu zmian będzie on należał do zdecydowanie jednych z tańszych wykroczeń. Poznajcie wszystkie zmiany przyjęte przez rząd.
– Koniec z pobłażliwością dla piratów drogowych. Statystki drogowe nie kłamią, wciąż na naszych drogach ginie zbyt dużo osób, każdego dnia przybywa rannych. Wypadki drogowe to nie tylko trauma poszkodowanych i ich bliskich, lecz także koszty dla gospodarki. Straty dla budżetu państwa z tytułu zdarzeń drogowych są szacowane na ponad 56 mld zł rocznie, w 2018 roku koszty te stanowiły 2,7 proc. polskiego PKB. – wyjaśnił Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.
Najwyższą zmianą jest zwiększenie górnego limitu grzywny, który z 5000 złotych został zmieniony do 30 000 złotych. To właśnie ogromne kwoty mają odstraszyć piratów drogowych, ale również fakt, że zmianie uległa także wysokość grzywny, którą kierowca może otrzymać w postępowaniu mandatowym – do 6000 złotych. Pocieszający może być fakt, że jeśli opłacimy go na miejscu, to kara zostanie pomniejszona o 10%.
Mandat za kolizję
– Nowym rozwiązaniem jest kara grzywny w wysokości nie mniejszej niż 1,5 tys. zł w przypadku uszkodzenia mienia przez sprawcę wykroczenia lub spowodowania naruszenia ciała poszkodowanego lub rozstroju zdrowia, których leczenie trwa nie dłużej niż 7 dni. Zmianie ulegną także mandaty określone w taryfikatorze ujętym w rozporządzeniu w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń. – zapowiedział Szymon Huptyś, rzecznik prasowy resortu infrastruktury.
Przekroczenie prędkości – do 5000 złotych
W myśl rządowego projektu za przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h będzie skutkowało mandatem od 1500 do 5000 złotych. Przepis obowiązywać będzie zarówno w obszarze zabudowanym, jak i poza nim. Dodatkowo warto zauważyć, że za popełnienie powtórnego wykroczenia w ciągu 2 lat, ukarani zostaniemy grzywną nie niższą niż 3000 złotych.
Nawet 15 punktów karnych, które wyzerują się dopiero po 2 latach
Nowe przepisy w ciekawy sposób objęły również system punktów karnych. Ich okres ważności zostanie naliczony dopiero po opłaceniu mandatu i co istotne, kasowane będą dopiero po upływie 2 lat od dnia zapłaty. Zmiany sprawiły, że kierowca będzie mógł maksymalnie podczas jednej kontroli otrzymać aż 15 punktów karnych. Dotychczas mógł otrzymać ich 10. Limit nie uległ jednak zmianie.
Czy policja może gonić motocyklistę? Co grozi za niezatrzymanie się do kontroli 2021?
3000 złotych mandatu za pieszego
1500 złotych to minimalna grzywna, która zostanie nałożona na kierującego za nieprawidłowe zachowanie względem pieszego, np. wyprzedzanie na przejściu dla pieszych czy chociażby omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa. Jeżeli w ciągu 2 lat kierujący ponownie popełni takie wykrocznie, zostanie ukarany mandatem nie niższym niż 3000 złotych. W przypadku realnego zagrożenia życia lub zdrowia pieszego, sąd będzie mógł również dodatkowo orzec zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat.
– Ostrożność to jedna z cech, która ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo drogowe. Dotyczy to zarówno kierowców, jak i innych uczestników ruchu. Kierujący pojazdem zawsze powinni zwracać uwagę na prędkość z jaką się poruszają, a w szczególności w pobliżu przejść przez jezdnię. Pieszy zanim wkroczy na zebrę również powinien uprzednio się rozejrzeć i upewnić, czy ma ku temu odpowiednie warunki. W ten sposób każdy zyskuje to co najważniejsze, czyli zachowanie bezpieczeństwa, zdrowia, a niekiedy nawet życia – komentuje Magda Zglińska reprezentujące operatora systemu Yanosik.
Jaka kara dla pijanych kierowców?
Nowy projekt zakłada możliwość wymierzenia kary aresztu oraz 2500 złotych grzywny w przypadku kierującego pojazdem mechanicznym. W przypadku pozostałych pojazdów minimalna grzywna wynosić będzie 1000 złotych. Oznacza to, że kwota ta została zmniejszona o 500 złotych względem projektu z połowy lipca.
Większy mandat za jazdę bez prawa jazdy
Prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień będzie skutkować aresztem, ograniczeniem wolności lub grzywną w wysokości od 1000 złotych. Jeżeli kierujący ponownie popełni takie wykroczenie w ciągu 2 lat, kara grzywny będzie nie niższa niż 2000 złotych.
Stawka OC zależna od punktów karnych oraz wykroczeń
– Standardem działań firm ubezpieczeniowych w takich krajach, jak USA, Wielka Brytania czy Irlandia jest włączanie do taryfy ubezpieczeń komunikacyjnych informacji o wykroczeniach popełnianych przez kierowcę. Dzięki temu firmy ubezpieczeniowe mogą zaoferować niższe składki kierowcom, którzy jeżdżą bezpiecznie. – komentuje Szymon Huptyś.
Wobec tego ubezpieczalnie uzyskają dostęp do bazy CEPiK i będą mogły dostosować wysokość ubezpieczenia OC do historii wykroczeń kierowcy oraz zebranych przez niego punktów karnych. Jednakże po zakończeniu wyliczeń zakład ubezpieczeń zobowiązany będzie do niezwłocznego usunięcia statystyk o nałożonych karach.
Renta dla najbliższych ofiary wypadku drogowego
Najnowszy projekt rządu przewiduje także specjalną rentę dla najbliższych ofiary, która zginęła w wypadku drogowym na skutek nieumyślnego przestępstwa.
– Dotychczasowe przepisy nie zapewniały żadnej koordynacji pomiędzy postępowaniem karnym i cywilnym ws. renty po zmarłym, co stawiało w szczególnie niekorzystnej sytuacji osoby małoletnie albo z niepełnosprawnością, które straciły opiekuna. W projekcie zakłada się ścisłe powiązanie postępowania karnego i cywilnego, co ułatwi i usprawni otrzymanie renty za zmarłego – informuje rzecznik ministerstwa infrastruktury.
Wysokie mandaty za wykroczenia na przejeździe kolejowym
Na przejazdach kolejowych ma być teraz znacznie bezpieczniej, a wszystko za sprawą znacznego zwiększenia kary grzywny. Teraz za objechanie szlabanów, wjeżdżanie na przejazd kolejowy jeżeli ich podnoszenie lub opuszczanie nie zostało zakończone oraz wjeżdżanie na przejazd, gdy po drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy zapłacimy od 2000 do nawet 30000 złotych.
Co z konfiskatą samochodu za jazdę po pijanemu?
– Sąd będzie mógł orzec przepadek pojazdu nawet w sytuacji, gdy nie jest on własnością sprawcy, a właściciel lub inna osoba uprawniona przewidywała albo mogła przewidzieć, że udostępniając mu auto może umożliwić popełnienie przestępstwa. Takie same zasady będą obowiązywały w stosunku do osób kierujących pod wpływem środka odurzającego. – informuje Ministerstwo Infrastruktury.
Jednakże wobec samego przepisu pojawiło się tyle kontrowersji, że rząd milczy na ten temat. W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów również nie pojawił się żaden zapis, który mógłby zmienić cokolwiek w tej kwestii.