Zakup policyjnych dronów, jak widać, był strzałem w przysłowiową dziesiątkę. Już od pierwszych dni służby w szeregach policji zbiera on ogromne żniwo i sieje postrach wśród kierowców. Czyżby wkraczamy w nową erę i za kilka lat nie zobaczymy już tradycyjnego patrolu policji?
W końcu także bielscy policjanci użyli drona do patrolowania dróg. Efektem jego pracy było zarejestrowanie prawie 120 wykroczeń. Co ciekawe na łamaniu przepisów udało się również złapać pieszych, którzy łącznie dopuścili się 10 naruszeń prawa. Dotyczyły one przechodzenia na czerwonym świetle, a także w niedozwolonym miejscu. Mundurowi nie zdradzili jednak jakie konsekwencje ponieśli.
Policyjny dron nagrywał wyprzedzanie koparki na zakazie na drodze S5 [VIDEO]
– Prawie sto wykroczeń popełnionych zostało przez kierujących pojazdami, a ponad połowa naruszeń miała miejsce w okolicach przejść dla pieszych. Policjanci na kierujących nałożyli niespełna 90 mandatów karnych, a pouczyli 15. – komentuje rzecznik bielskich policjantów asp. szt. Roman Szybiak.
Kontrolowanie ruchu drogowego przy pomocy drona odbywało się dzięki działaniom o nazwie „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego”. Wykorzystany przez nich statek powietrzy to DJI Matrice RTK warty niecałe 50 000 złotych. Jest on aktualnie najnowocześniejszym urządzeniem tego typu wykorzystywanym przez policję. Do jego obsługi potrzebnych jest dwóch funkcjonariuszy – jeden zajmuje się nadzorowaniem kamery, natomiast drugi steruje dronem.