Nadchodzi nowy japoński cruiser? Suzuki TR300

-

Azjatyckie portale donoszą o kolejnym motocyklu segmentu 300 – 400 cm3. Tym razem przyszła kolej na Suzuki. A dokładnie Haojue – chińskiego partnera japońskiego potentata, odpowiedzialnego między innymi za opracowanie modelu GSX-S300.

Nowy cruiser otrzyma prawdopodobnie oznaczenie TR300. Będzie też w dużym stopniu zunifikowany z małym GSX-em. W celu ograniczenia kosztów zaadoptowane zostaną elementy nadwozia, elektroniki, a przede wszystkim jednostka napędowa. Z dwucylindrowej rzędówki o pojemności 298 cm3 wykrzesano nieco ponad 29 KM, osiąganych przy 8 500 obr/min oraz 27,8 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Być może cruiser otrzyma wersję o łagodniejszej charakterystyce, bardziej odpowiadającej spokojnemu stylowi jazdy.

Nowoczesny cruiser

Należy oczekiwać, że podobnie jak inne tworzone obecnie motocykle, TR300 otrzyma oświetlenie LED. Za małą przednią owiewką skryje się prawdopodobnie mały wyświetlacz LCD. Ujawnione wizualizacje wskazują również na zastosowanie pojedynczych tarcz hamulcowych z przodu i z tyłu oraz siedemnastocalowych opon.

Nadchodzi nowy japoński cruiser? Suzuki TR300

Przewiduje się także, że mały krążownik od Suzuki otrzyma dwukanałowy ABS. Jak przystało na cruisera, będzie długo i nisko, z mocno wysuniętymi podnóżkami.

Nowy gracz

Cruiser Suzuki zadebiutuje oczywiście na chłonnych rynkach azjatyckich. Należy się jednak spodziewać, że z czasem ujrzymy go również w Europie. To za sprawą rosnącej popularności motocykli tej klasy.

Jaki nowy, klasyczny motocykl 300-400 cm3 na 2021 [Benelli Imperiale 400, Jawa 300 CL, Royal Enfield Meteor, Honda CB350]

Tanie w zakupie i użytkowaniu, w dodatku proste w obsłudze zyskują coraz więcej zwolenników. Konkurencja ma już silne atuty w postaci Benelli Imperiale 400, Royala Enfielda Meteora 350, Jawy 42, czy ostatnio Hondy CB350.

Trzeba przyznać, że w segmencie małych motocykli robi się coraz ciekawiej.

Krzysztof Brysiak
Krzysztof Brysiak
Pasją motocyklową zarażony od dziecka, kiedy to wyobraźnię rozpalała Cezet 350 sąsiada. Zwolennik spokojnej jazdy, lubiący zachwycać się mijanymi widokami. Miłośnik prostych, klasycznych maszyn, potrafiący zachwycić się również nowoczesnym designem, w szczególności włoskim. Lubi przede wszystkim wyprawy w małym, kilkuosobowym gronie oraz samotne ucieczki od cywilizacji, hałasu i zgiełku. Dlatego też chętnie odkrywa wschodnie tereny Polski. W podróży nie rozstaje się z aparatem, bo fotografia to jego drugie hobby.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY