Odcinkowy pomiar prędkości to jeden z batów na kierowców należący do automatycznego systemu nadzoru ruchu drogowego. Oprócz opp w jego skład wchodzą również fotoradary oraz rejestratory przejazdu na czerwonym świetle. Sprawdzamy gdzie na terenie naszego kraju rozlokowane są odcinkowe pomiary prędkości.
Największym problemem fotoradarów jest ich punktowe działania oraz wprowadzanie zagrożenia w ruchu pojazdów. Rozpędzony kierowca, widząc znak informujący go o fotoradarze stojącym na jego drodze, panicznie hamuje, po czym minąwszy tylko żółtą puszkę z fotoradarem z powrotem przyspiesza, nadrabiając stracony czas. Takie działanie jest niebezpieczne dla innych użytkowników drogi. Policja próbowała, nieskutecznie, walczyć z tym zjawiskiem, wprowadzając tak zwane kaskadowe kontrole prędkości. Funkcjonariusze ustawiali się patrol za patrolem, albo w niedalekiej odległości za fotoradarem, aby wyłapywać kierowców odkręcających gaz tuż po przejechaniu punktu kontroli prędkości.
Wymyślono jednak zupełnie inny, dużo skuteczniejszy system, czyli odcinkowy pomiar prędkości. W tym artykule wyjaśniliśmy szczegółowo jego działanie oraz odpowiedzieliśmy też w nim na pytanie, czy opp działa na motocykle i czy działa w nocy. Ale wracając do tematu. Okazało się, że system ten jest nie do końca zgodny z polskim prawem, a wezwania z niego można traktować jak makulaturę. Niemniej jednak, aby nie bawić się w wysyłanie pism, nie tracić nerwów bez sensu, lepiej wiedzieć gdzie zainstalowane są wszystkie działające w Polsce urządzenia. A jest ich aż… 29.
Klikając w ten link otworzycie interaktywną, aktualizowaną na bieżąco mapkę.