Triumph Tiger 800XC w specyfikacji Cross-Country znacznie różni się od cywilnej wersji, której test ukazał się niedawno na naszym portalu. Obejrzyjcie film i galerię zdjęć – widać jak wiele zmian musiał przejść, by podołać trudom rywalizacji.
Zawody cross-country to wyzwanie dla zawodników i maszyn. Motocykle muszą być naprawdę dobrze przygotowane by mogły pokonać zmienne warunki terenowe – błotniste leśne szlaki, śniegi i wreszcie bezlitosne gorące piaski pustyni.
Ten Triumph Tiger XC został przygotowany do rajdu Portland to Dakar przez firmę Icon. Otrzymał m.in. w pełni regulowaną kierownicę i siodło, pojemniejszy zbiornik paliwa dla zwiększenia zasięgu oraz wydajniejszy alternator, którego zadaniem będzie obsłużenie większej ilości urządzeń. Specjaliści poświęcili także sporo czasu na tuning, dzięki któremu Triumph wygląda bardziej bojowo i jest odporniejszy na różne niespodzianki, które mogą trafić się w trasie.
Wszystkie te operacje sprawiły, że motocykl wygląda na wszechmocny. Dodatkowym bonusem jest świetny film wideo przygotowany przez Icona.
Tylko, czy nie prrościej kupić KTM-a? :D :D :D
Mega dobry filmik ;) Piekne tereny
W seryjnie wyprodukowanych KTM’ach też trzeba dużo pozmieniać, żeby przygotować maszynę do rajdu.