Zakochany motocyklista z białoruskiego Grodna postanowił poprosić swoją wybrankę o rękę w prawdziwie motocyklowym stylu. Z pomocą kolegów ułożył przed domem ukochanej serce z jednośladów.
Przygotowania do niespodzianki rozpoczęły się z samego rana. Dziesięciu przyjaciół zakochanego bikera ustawiło swoje motocykle w kształt serca. Zaniepokojeni mieszkańcy chcieli zawiadomić milicję, ale dowiedziawszy się o planach bikera, szczerze gratulowali mu pomysłu.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Mieszkańcy wyglądali przez okna i podziwiali efekt pracy grupy motocyklistów. Niektórzy robili zdjęcia i publikowali je na facebooku. Wiadomość o motocyklowych oświadczynach rozeszła się lotem błyskawicy jeszcze zanim wybranka dowiedziała się o całej sprawie.
Kiedy wreszcie dziewczyna pojawiła się przed domem, jej ukochany przykląkł na kolano i poprosił ją o rękę. Lekko zszokowana wybranka wśród burzy oklasków zgodziła się zostać żoną romantycznego bikera. Nie mogła uwierzyć, że cała akcja została zorganizowana tylko po to by się oświadczyć.
Niech sie im szczesci !