Podczas swojego brawurowego przejazdu 29-letni mężczyzna złamał masę przepisów i stworzył ogromne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. Finalnie pościg zakończył się sukcesem i policjantom udało zatrzymać się kierującego motocyklem, który teraz stanie przed sądem.
Podczas patrolowania Wrocławia policjanci z grupy Speed zarejestrowali na ulicy Lotniczej motocyklistę, który na drodze z ograniczeniem prędkości do 50 km/h poruszał się aż 113 km/h. Mundurowi wezwali mężczyznę do zatrzymania się włączając sygnały świetlne i dźwiękowego, jednakże ten rozpoczął ucieczkę, łamiąc przy tym niemalże wszystkie możliwe przepisy i uciekając z prędkością dochodzącą do 200 km/h. Kierującemu motocyklem udało się opuścić miejskie arterie i pościg kontynuował na drogach powiatu średzkiego, jednakże finalnie stracił panowanie nad motocyklem i przewrócił się.
29-latek nie doznał żadnych obrażeń i z miejsca zdarzenia trafił prosto do policyjnego aresztu, a wszystko za sprawą wykonanego testu, który potwierdził obecność narkotyków w organizmie. Za wszystkie wykroczenia kierującego grożą ogromne grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i kara pozbawienia wolności do 2 lat.
– Jak wszyscy wiemy, sytuacja ta niestety mogła zakończyć się tragicznie dla motocyklisty lub innych uczestników ruchu. Dlatego też dolnośląscy policjanci przypominają, że nadmierna prędkość jest nadal jedną z głównych przyczyn tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Nie ma i nie będzie taryfy ulgowej dla kierowców, którzy nie stosują się do ograniczeń prędkości – zwłaszcza w terenie zabudowanym. – informują policjanci za pośrednictwem swojej oficjalnej strony.
Czy policja może gonić motocyklistę? Co grozi za niezatrzymanie się do kontroli 2021?
Byleby nie jak z „frogiem” że sprawa się ciągła a on wiecznie nieuchwytny 😝 i większość zarzutów „w las” bo podobno mimo stwarzanego zagrożenia cy czas panował nas pojazdem 😂