Pierwsze Moto Morini 3 1/2 Sport z lat 70. XX wieku było dowodem na to, że motocykl nie musi być duży i kipiący mocą, żeby stać się ikoną. Włoska marka właśnie odświeżyła ten model. Stylowy naked na prawo jazdy kat. A2 został zaprezentowany na stoisku Moto Morini na ostatnich targach EICMA.
W 1969 roku zmarł twórca marki Moto Morini, pan Alfonso Morini, a zarządzanie firmą przejęła jego córka Gabriela. Postanowiła ona skorzystać z usług młodego konstruktora, Franco Lambertiniego, który pracował wcześniej dla Ferrari. W 1971 roku zaprezentowano prototyp motocykla z nowym silnikiem V2 o kącie rozwarcia cylindrów 72° i pojemności 350 cm3. Trzy lata później, w 1974 roku, jednostka, w której zastosowano kilka bardzo ciekawych rozwiązań, trafiła do nowego modelu Moto Morini 3 1/2. W wersji Sport ten niewielki silnik generował prawie 42 KM mocy i był w stanie rozpędzić motocykl do 160 km/h.
Od tamtego czasu upłynęło sporo wody w Reno i Savenie, rzekach przepływających przez Bolonię – kolebkę Moto Morini i innych słynnych włoskich producentów. Po latach wzlotów i bolesnych upadków, w 2018 roku markę przejął potężny chiński koncern Zhongneng Vehicle Group.
Pod skrzydłami nowego właściciela Moto Morini sukcesywnie wprowadza na rynek kolejne maszyny będące współczesnymi wcieleniami klasycznych modeli. W tym roku przyszedł czas na nowe Moto Morini 3 1/2 Sport, które idealnie wpisuje się w rosnącą popularność zwinnych i niedrogich motocykli na prawo jazdy kat. A2.
Moto Morini 3 1/2 na nowo
Podobnie jak u poprzednika, nowe „trzy i pół” napędzane jest silnikiem o pojemności 350 cm3, w układzie V2. Zmieniły się natomiast rozstaw cylindrów – teraz jest to 60° – oraz moc. Nowa jednostka jest nieco spokojniejsza, generuje niecałe 33 KM, co i tak pozwala na jazdę z prędkością 150 km/h.
Stylistyka maszyny w udany sposób łączy motocyklową klasykę z elementami, które muszą się pojawić we współczesnej maszynie. Przede wszystkim udało się zachować pełną klasy linię pojazdu, co dodatkowo podkreśla nieśmiertelne czerwone malowanie. Mamy tu kołyskową ramę, okrągły przedni reflektor (z wkładem LED), kolorowy wyświetlacz w okrągłej obudowie oraz kanapę z charakterystycznym garbikiem. Ważnym elementem wizerunku nowego Moto Morini 3 1/2, podobnie jak u poprzednika, jest sama widlasta jednostka napędowa.
Nowy naked na prawko kat. A2 jest maszyną, która najlepiej sprawdzi się w mieście i na krótkich wypadach na kręte trasy. To motocykl, który bardzo mocno gra stylem, a więc każdy turystyczny dodatek raczej zniszczy jego linię. Dlatego użytkownikom pozostanie raczej jazda z plecakiem na plecach.
Nie znamy jeszcze przewidywanej ceny i terminu wejścia do sprzedaży Moto Morini 3 1/2. Mimo raczej skromnych osiągów, jest to jedna z najciekawszych tegorocznych premier.