Amerykańska firma Parker Brothers Concepts rozpoczęła produkcję motocykli przyszłości. Inspiracją do sprzedawanych przez nich maszyn stały się jednoślady, używane w filmie science-fiction Tron, który niedawno zszedł z ekranów polskich kin.
Podstawowym elementem, odróżniającym Tron-Bike od innych motocykli jest sposób mocowania olbrzymich, 24-calowych kół. Pozbawione są bowiem one piasty. Kierowca motocykla, podobnie jak w filmie Tron, leży na brzuchu, rozpościerając ręce na szerokiej kierownicy.
Początkowo motocykl miał być napędzany klasycznym silnikiem spalinowym. Nie udało się go jednak dostatecznie wyciszyć, a wydech nie pasował konstruktorom do wizji motocykla przyszłości. Ostatecznie zastosowano więc bezgłośny silnik elektryczny, który dodatkowo zwiększa efekt zaskoczenia. Silnik ten może rozpędzić motocykl do prędkości 100 km/h, a zasięg wynosi około 130 kilometrów. .
Pierwsze motocykle znalazły już swoich nabywców. Najtańsza wersja kosztuje 55 tys. dolarów (170 tys zł), najdroższa – 70 tys. dolarów (220 tys. zł).
Motocykl z filmu Tron