Początkowo o pomyśle wprowadzenia fotoradarów akustycznych przychylnie wypowiedziała się Francja oraz Szwajcaria, ale pojawiają się już sygnały z innych krajów, które również chciałby, aby takie urządzenia strzegły norm głośności.
Fotoradary akustyczne mają pojawić się w Stanach Zjednoczonych, a dokładniej mówiąc w bardzo restrykcyjnym pod tym względem stanie Kalifornia, który stosuje zupełnie oddzielnie przepisy dotyczące norm emisji spalin. Donald Trump na niemalże wszystkie sposoby starał się nakłonić tamtejsze władze do przejścia na przepisy federalne, jednakże finalnie mu się to nie udało. Wobec tego rozpoczęły się już przygotowania do rozpoczęcia pilotażowego programu i nawet w fazie pierwszych testów kierowcy będą otrzymywać mandat. Siedzicie? Limit głośności w przypadku motocykli wyprodukowanych po 1985 roku to 80 dB, natomiast samochodów 95 dB.
System rozpocznie działanie 1 stycznia 2023 roku i zakończy 31 grudnia 2027 roku. Fotoradary akustyczne mają być oznakowane, a kierowcy otrzymają mandat tylko i wyłącznie w skrajnych przypadkach, a dane kierowców wraz z dokumentacją fotograficzną zostaną usunięte po zakończeniu postępowania. W pierwszej fazie testów urządzenia te zostaną zamontowane w 6 miastach.
Kolejny kraj chce stosować fotoradary akustyczne i karać kierowców za zbyt głośne wydechy