Kawasaki Ninja 300 zostały wezwane do kanadyjskich serwisów z powodu możliwości zatrzymania pracy silnika na wolnych obrotach. To już drugie wezwanie tego pechowego modelu po niedawnej akcji związanej z wadliwym systemem ABS.
Problem gasnącego silnika w tym modelu zauważyło już amerykańskie Biuro Bezpieczeństwa Transportu. Jak już pisaliśmy, nie ogłoszono wtedy akcji serwisowej ale postanowiono przyjrzeć się problemowi po skargach od 36 użytkowników tego modelu. Problem pojawiał się, gdy kierowca usiłował zwolnić. Kiedy wciskał sprzęgło by zredukować bieg, silnik nagle gasł. W jednym przypadku usterka zakończyła się kolizją, kiedy motocyklista został uderzony przez jadący bezpośrednio za nim samochód.
W USA wciąż trwa dochodzenie w tej sprawie, zaś Transport Canada postanowiło nie czekać na kolejne przypadki wystąpienia usterki i wezwało wszystkich użytkowników do serwisów celem usunięcia potencjalnego problemu. Kanadyjscy dealerzy Kawasaki zamontują nowy sterownik silnika. Zdaniem producenta powinno to rozwiązać problem.
W Kanadzie wezwanie dotyczy 745 sztuk modelu Ninja 300.