Policja dawnej birmańskiej stolicy, miasta Rangun, przeprowadziła akcję promocyjną dotyczącą bezpieczeństwa. Chcąc zachęcić użytkowników jednośladów do bezpiecznej jazdy, policjanci rozdali 100 motocyklowych kasków.
Akcja odbyła się 11 września w Rangun, dawnej stolicy Birmy i największym mieście tego kraju. Co ciekawe, w większości birmańskich miast użytkowanie jednośladów jest zabronione. Także w Rangun istnieją tylko specjalne strefy, gdzie można poruszać się tym środkiem transportu.
Motocykle i skutery są natomiast niezwykle popularne na terenach wiejskich i przedmieściach, stanowiąc znacznie tańszą i bardziej poręczną alternatywę dla samochodu. Jednak podobnie jak ma to miejsce w innych azjatyckich krajach, także w Birmie stosunek użytkowników jednośladów do kwestii bezpieczeństwa jest raczej swobodny.
Tak oczywisty element wyposażenia jak kask jest traktowany podobnie jak w Polsce często traktuje się kask narciarski czy rowerowy – jako zbyteczny gadżet. Dodatkowym zmartwieniem dla policji jest także popularny w Birmie pogląd, że jednoślady mają zawsze pierwszeństwo.