Wysokie ceny paliw sprawiają, że zauważalny jest spadek popytu na olej napędowy oraz PB95. Ratunkiem ma być benzyna E10, która nie tylko będzie tańsza, ale także charakteryzuje się tym, że zawiera więcej biokomponentów.
Benzyna E10 od dłuższego czasu dostępna jest na europejskich rynkach, a w Polsce ma pojawić się w 2024 roku. Zmiany mają nastąpić dzięki projektowi o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz o zmianie ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. E10 ma zawierać 10% bioetanolu, co sprawi, że będzie ono nie tylko tańsze, ale również bardziej ekologiczne, a jego stosowanie zmniejszy produkcję CO2. Ma jednak również sporą wadę, gdyż jest mniej kaloryczne od standardowego odpowiednika, więc motocykl lub samochód zużyje go więcej przy nieco gorszej dynamice. Dodatkowo taka zawartość bioetanolu może niekorzystnie wypływać na elementy gumowe układu paliwowego i aluminiowe elementy silnika.
Benzyna E10 pomimo zwiększonego składu bioetanolu jest jednak nieco tańsza od odpowiednika oznaczonego E5. Na ten moment nie znamy jeszcze ceny za litr, gdyż ciężko przewidzieć jak będzie wyglądał rynek paliw w 2024 roku.
Czy ceny paliw znacznie spadną od września? Eksperci są jednogłośni