Amerykańskie legendy. Captain America i Harley-Davidson Street

-

We wchodzącym właśnie do kin filmie „Captain America: Winter Soldier” tytułowy superbohater broni wolności dosiadając nowego Harleya Street 750. Fani dwóch kółek i mięśniaka w obcisłych rajtuzach będą wniebowzięci.

Ciężko o bardziej amerykańską postać niż Kapitan Ameryka. Narodził się za sprawą wydawnictwa Marvel w 1941 roku i miał za zadanie dodać otuchy żołnierzom walczącym na frontach II Wojny Światowej. W motocyklowych scenach wybór mógł być tylko jeden – od zawsze dosiadał Harleya. W kolejnej filmowej odsłonie swoich przygód będzie jeździł najnowszą generacją jednośladów z Milwaukee.

Mamy tu do czynienia z pewną rewolucją, gdyż tym razem Kapitan postawił na mniejsze, bardziej zwinne i skonstruowane z myślą o młodszych bikerach pojazdy. W pierwszym opublikowanym trailerze filmu widzimy pościg na Harleyu Street 750, w innych scenach przewija się model Breakout. Trzeba przyznać, że to marketingowy majstersztyk i Marvel do spółki z Harleyem bardzo umiejętnie podsycają własne legendy.

Konrad Bartnik
Konrad Bartnik
Motocyklista, perkusista, ojciec, wielbiciel dobrej kuchni i dużych porcji. Jego największa miłość to motocyklowe podróże – bliskie i dalekie, po asfalcie i bezdrożach. Lubi wszystko, co ma dwa koła, a najbardziej klasyczne nakedy ze szprychami i okrągłą lampą. Na co dzień drapie szutry starym japońskim dual sportem. Nie zbiera mandatów i nigdy nie miał wypadku. Bywa całkiem zabawny.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY