Honda bardzo skutecznie podsyca nastroje i nakręca hype. Nikt już nie pyta o to czy nowy Transalp się pojawi, każdy pyta o to, kiedy się pojawi.
Segment motocykli ADV ma się lepiej niż kiedykolwiek. Każdy producent ma w swojej ofercie motocykl tego typu. To co cieszy najbardziej to fakt, że tak wiele dzieje się w segmencie średnich advenczerów. Tak naprawdę to właśnie one są najlepsza kombinacją cech, których oczekujemy od motocykli ADV. Z jednej strony mamy tu bardzo dobre osiągi i zawieszenia, a z drugiej na tyle niską wagę, że te maszyny naprawdę świetnie radzą sobie po zjechaniu z asfaltu.
Pionier gatunku
Honda była jednym z pionierów tego segmentu. Lata ’80 poprzedniego wieku to olbrzymia popularność Rajdu Paryż – Dakar. Morderczy, pustynny maraton był nie tylko świetnym poligonem testowym ale też doskonałą reklamą. Wtedy własnie narodziła się szalenie popularna Honda Africa Twin.
Legendy Dakaru 1979 – 2000: Niezwyciężona Honda NXR 750 Africa Twin [historia, dane techniczne]
Trampek
Honda Transalp, często nazywana Trampkiem, zawsze stała w cieniu rzucanym przez Africę Twin. Mimo to, Transalp to motocykl szalenie popularny i kompetentny. Wybierzcie się w dowolny zakątek świata – możecie być pewni, że jeśli jakiś motocyklista był tam przed wami to najprawdopodobniej właśnie na poczciwym Trampku.
Wielki powrót
Plotki o tym, że Transalp może powrócić pojawiły się już dawno. Nowa Africa Twin jest motocyklem rewelacyjnym, mimo to klienci głośno dopytywali o maszyne mniejszą. A Honda posłuchała głosu klientów. Transalp ma wjechać w bardzo mocno obsadzony segment średnich ADV. Sercem maszyny ma być rzędowa dwójka o pojemności 750 ccm, która napędzi również nowego Horneta.
Nowa Honda Transalp model 2022 zadebiutuje jeszcze w tym roku?
Onroad?
Honda ma już model, który może konkurować z raczej asfaltowym Versysem. Mowa oczywiście o NC750X. To naprawdę dobry turystyk średniej wielkości. Jedyne czego mu brakuje to zdolności terenowe. Gdyby nowy Transalp miał być podobnym motocyklem to zwyczajnie musiałby konkurować z siostrzanym modelem.
Offroad?
My obstawiamy, że nowy Trampek będzie pokazywał pazury głównie poza asfatem. Co prawda jest tam już dość tłoczno, ale rynek chyba ciągle jeszcze nie nasycił się na tyle, aby nowy model się nie sprzedawał. Szczególnie, że Honda może spokojnie przyjrzeć się już obecnej na rynku konkurencji i przygotwać naprawę dobry produkt. Ja obstawiam, że dostaniemy coś pomiedzy Tenere a Tuaregiem. A wy jak myślicie?